Dzieki Nowennie Pompejanskiej naprawilam,a raczej weszlam na droge naprawy mojego zycia.Udalo mi sie odnowic mioja wiare w Boga,na nowo uwierzyc w Slowo Boze, poczuc jak bardzo Pan Bog mnie kocha.
Przede wszystkim zaczelam odczuwac prawdziwy ,gleboki zal za grzechy.Zdalam sobie sprawe z wielu grzechow , ktorych do tej pory nie zauwazalam .Zaczelam analizowac cale moje zycie,doszlam do wniosku ze wiele nieprzyjemnych wydarzen w moim zyciu bylo i jest konsekwencja konkretnych grzechow.
Maryja i Trojca Przenajswietsza dala mi sile do walki z grzechem i do zaakceptowania prawdziwego obrazu siebie.Mialam bardzo niski poziom wlasnej wartosci,Pan Bog ukazal mi ,ze tak nie jest.Zmienilam tez swoj stosunek do pracy i do innych ludzi.teraz zalezy mi nie tylko na moim Zbawieniu ,ale na Zbawieniu wszystkich ludzi.