Zawsze miałam problem z pokochaniem samej siebie, nie wierzyłam w siebie i miałam bardzo niską samoocenę. Często chodziłam do psychologa. Rok temu po kolejnym nieudanym zwiazku postanowiłam odmówić pierwsza nowenne właśnie prosząc o to by to się zmieniło. Juz w drugi dzień odmawiania nowenny doznałam błogiego spokoju, zmieniło się moje myślenie i nastawienie, tak jakby nigdy nic czułam się porostu dobrze sama ze sobą. Po kilku dniach natrafiłam na kurs ,,Urzekającej”(w którym nadal biorę udział), który uczy akceptacji i pokochania siebie oczami Boga. Dodatkowo pewne wydarzenia codzienne również przyczynily sie do mojego wzrostu. Dzisiaj jestem inną osobą, stałam się bardziej otwarta, bardziej pewna siebie,radosna, pewne rzeczy nadal jeszcze wymagają pracy, ale ja sama i najbliżsi zauważaja pozytywne zmiany w moim zachowaniu. Bardzo dziękuję Ci Mamo za to co dla mnie zrobiłaś.