Mój ojciec umarł prawie 9 lat temu. Śnił mi się od dnia śmierci tylko 3 razy. Był zawodowym kierowcą. W ostatnim śnie odwiedził mnie w domu- w którym tez kiedyś mieszkał i powiedział ze „nie ma pracy, a chętnie pojeździłby z jakimś kursem” i ze „ może pomógłbym mu to załatwić, jakąś jazdę, chociaż do Częstochowy”. Od razu pomyślałem ze potrzebna jest mu modlitewna pomoc. Jego życie było trudne, a nasz relacje za jego życia mocno skomplikowane. Opiekowałem się nim na starość przez prawie 3 lata, również wtedy gdy nie mógł już chodzić. Gdy obudziłem się rano, pomyślałem ze muszę zacząć odmawiać Nowennę w intencji spokoju jego duszy. Dzisiaj zakończyłem jej odmawianie. Nie wiem czy moja intencja została wysłuchana, ale w trakcie odmawiania spłynęło na mnie tak wiek łask od Matki Przenajświętszej, ze trudno byłoby je tutaj wszystkie wymienić. Zawierzyć Matce Boskiej, to coś pięknego. To pomoc, spokój, opanowanie, dystans do życia codziennego inooczucie ze zawsze jest która obok Ciebie. Matka nigdy Cię nie opuści. Zachęcam gorąco wszystkich do odmawiania Nowenny Pompejańskiej. Mateczko, nigdy mnie nie opuszczaj- bardzo proszę.
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 09-04-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 06-05-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 01-06-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Aktualizacja apki „Nowenna pompejańska i różaniec”
Grzegorz: W intencji rodziny
Monika: Dar późnego macierzyństwa
Krzysztof: Nie wierzyłem…
Elżbieta: Otrzymałam mieszkanie
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Piękne świadectwo i piękne to, że potrafiłeś czytelnie odgadnąć sen. Często się dzieje, że jeśli zmarły bardzo potrzebuje modlitwy, to sam się niejako upomina lub tez jest to łaska Boża, aby zrozumieć i żarliwie się modlić o zbawienie duszy. Chwała Panu!