Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jan Kowalski
10.12.2015 20:16

U mnie też wyje, ale nie pies tylko jakiś dziadek z okna inaczej to śpiewa albo już brzydko mówiąc drze ryja jakby był chory psychicznie. Jakbym miał blisko do pracy i na późniejszą godzinę to pewnie nie musiałbym nastawiać budzika.

barbara
10.12.2015 20:07

Tak to trudnie a tez przezywalam totalny szok kiedy dostalam nowych lokatorow i kupili sobie psa ktory wyl , to bylo okropne zero skupienia nerwy . Sasiedzi zli bo musza pracowac ale ja po pracy chce spokoj . kiedy pies wyl to zawsze pisalam liscik krotki i kiedy rozmawialam z sasiadka to powiedziala ze beda go usypiac na czas kiedy beda w pracy .Teraz wyje czasami ale krotko . A tobie zycze spokoju i opieki Matki Bozej .

Małgorzata
14.12.2015 23:12
Odpowiada na wpis:  barbara

Barbaro, Bóg zapłać ! Również Tobie życzę pokoju serca; niech Nasza Kochana Matka otacza Ciebie płaszczem swej opieki !

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x