Witam, chcę podzielić się swoim świadectwem w maju 2019 roku wyszłam za mąż i zaszłam w ciążę bez problemu (po trzech miesiącach starań) i urodziłam zdrowe dziecko syna w lipcu 2020. Po upływie 2 lat staraliśmy się o kolejne dziecko tym razem nie wychodziło.
W 2023 roku dowiedzieliśmy się że jestem w ciąży ale niestety poroniłam w 8 tyg ciąży. Przypomniałam sobie o Nowennie Pompejańskiej. I razem z mężem na początku roku 2024 zaczęliśmy odmawiać nowennę. Po zakończeniu odmawiania nowenny pompejańskiej, po 5 miesiącach zaszłam w kolejną zdrową ciąże. Urodziłam kolejnego zdrowego synka w maju 2025.
Dodam jeszcze że wiele lat temu tą modlitwą modliłam się o dobrego męża i dostałam takiego. W tej ostatniej ciąży w trakcie oczekiwania też się modliłam nowenną pompejańską o urodzenie zdrowego dziecka w sposób naturalny bez komplikacji, bo to też nie było oczywiste bo pierwszą ciąże rozwiązano cięciem cesarskim. I dodam że obecnie mam 41 lat.
Wszystko to otrzymałam o co prosiłam Matkę Bożą. Najlepszą Mamę na świecie.