Swoja pierwsza nowenne zaczelam odmawiac jak wybuchla wojna na Ukrainie.
Juz kilka miesięcy wcześniej mialam zaczac sie modlic nowenna lecz zawsze bylo cos co mnie od tej modlitwy odciagalo i mowilam sobie że zaczne w innym terminie.
Strach przed wojna w Polsce tak strasznie mnie paralizowal, że nie potrafilam normalnie funkcjonować, w między czasie przyjęłam szkaplerz św Michała Archanioła. To co dzialo sie ze mna wewnętrznie przerażalo mnie coraz bardziej, nie moglam sobie poradzic sama ze soba. Odmawiajac nowennę pompejańską początkowo bylo mi bardzo ciężko, ale z każdym dniem nabrałam jakiejś sily i wiedziałam ze Matka Boża ma mnie w swojej opiece. Pod koniec odmawiania nowenny bylam juz spokojna osoba. Nowenna pompejańska odmieniła mnie wewnętrznie, wiem ze Matka Boża czuwa i jest obok mnie stale. Zmienilam też swoje życie dzieki nowennie pompejańskiej wiecej sie modle, zaczęłam też odmawiać kolejna nowenne. Matko Kochana dziekuje za ta łaskę.
Dziekuje ze mnie sprowadziłas na dobra droge dnia 8 grudnia w Twoje święto. Badz ze mna na zawsze i ochraniaj nasz naród przed złem. Królowo Polski miej nas w swojej opiece.