Będąc na rekolekcjach dowiedziałam się o Nowennie Pompejańskiej od mojej współtowarzyszki. Wtedy jeszcze nie byłam gotowa na rozpoczęcie tak wymagającej modlitwy. Kilka miesięcy później moje dotychczasowe życie wywróciło się do góry nogami.
Rozstałam się z chłopakiem, który myślałam, że będzie moim mężem. Bardzo przeżywałam to rozstanie i wtedy przypomniałam sobie o Nowennie Pompejańskiej. Gdy nie miałam już sił oraz zdawało mi się, że moje życie straciło sens, chwyciłam za różaniec. Była to moja pierwsza Nowenna i postanowiłam, że pomodlę się o wypełnienie woli Bożej dla mnie i moich najbliższych (w tym również dla mojego byłego mężczyzny).
W trakcie odmawiania Nowenny Pompejańskiej ogarniały mnie wątpliwości, zwątpienia w sens mojej modlitwy a także niepewność. Ukończyłam całą Nowennę i wydawało mi się, że nie ma efektów mojej modlitwy. Dopiero później zaczęło do mnie docierać jakie cudowne łaski miała przygotowane Matka Przenajświętsza. Rozpoczęła się droga mojego prawdziwego nawrócenia. Doznałam bliskości Bożej, której tak bardzo brakowało mi przez ten cały czas.
Na nowo zaczęłam doceniać swoich przyjaciół i rodzinę a przede wszystkim uleczyłam się z żalu do tego chłopaka, chociaż myślałam, że to niemożliwe. Teraz jestem w trakcie odmawiania drugiej Nowenny Pompejańskiej. Dodatkowo moje świadectwo zainspirowało koleżankę do podjęcia trudu modlitwy Nowenną Pompejańską. Nie wszystko dostajemy od razu, Matka ma dla nas przygotowane najlepsze rozwiązanie. Nawet jeśli nam się wydaje, że to nie jest to o co prosiliśmy, po prostu zawierzmy to Bogu. Najświętsza Panienko, dziękuję za Twoje łaski i mam nadzieję, że swoim świadectwem pomogę szukającemu drogi. Bądźcie cierpliwi oraz otwarci. Nie poddawajcie się, mimo ogromnego trudu. Pan za wstawiennictwem Matki czuwa nad Nami.
Można odsłuchać tutaj: https://youtu.be/z0Gr-OtLFyA