Nowennę Pompejańską odmawiam od 2 lutego 2022r. Jestem w trakcie 4. Pierwsza Nowenna była za moją córkę(o zdrowie psychiczne i fizyczne), która miała bardzo duże lęki związane ze szkołą. Szła do pierwszej klasy i codziennie mówiła, że boi się szkoły, do tego doszły natręctwa związane z częstym myciem rąk. Doprowadziła do tego pandemia, trochę moje lęki przed zarażeniem się covidem, a trochę jedno nie przyjemne zdarzenie w szkole. Była w bardzo złym stanie psychicznym, do tego stopnia że nawet byliśmy z mężem w poradni psychologicznej. Po odmówieniu nowenny te lęki powoli zaczęły odchodzić. Natręctwa zupełnie zniknęły a lęki przed szkołą są w bardzo małym stopniu, takie zwyczajne jakie każdy uczeń ma. Dodatkowo jej zdrowie uległo poprawie. Ponieważ ma astmę i bardzo dużą alergie bardzo często chorowała a teraz zdarzają się choroby, ale nie tak często i nie z takim natężeniem jak było wcześniej.
Druga nowenna była za mojego męża i córeczkę o uwolnienie z lęków i stresu. Również zauważyłam zmianę w moim mężu, stał sie bardziej spokojny, wcześniej był pełen stresu i obaw a teraz już mniej się wszystkim stresuje. Wiadomo że przez pandemię i wojnę nadal życie jest trudne, ale widzę zmianę w jego zachowaniu.
Trzecia nowenna i obecną czwarta odmawiam za to żebym zaszła w ciążę. Staramy się z mężem już od 1,5 roku i nadal bezskutecznie. Wierzę że Matka Boża Pompejańska wysłucha również tej prośby i będzie nam dane cieszyć się drugim dzieckiem. Dodatkowo też modlę się również do św. Rity, która bardzo dużo łask wyprosiła dla mojej rodziny i dla mnie, do św. Dominika(intencja zajscia w ciążę-noszę pasek św. Dominika)., św. Józefa. Odmawiam również nowenne do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły, która prosiłam o rozwiązanie węzła który przeszkadza mi zajść w ciążę. I gdy odmówiłam ta nowennę to mój brat który przyjechał z zagranicy mówił że ma niedoczynność tarczycy i ze bierze leki i lekarz powiedział mu żeby rodzeństwo również się przebadało. I tak zrobiłam, i okazało się że również mam niedoczynność tarczycy co może być problemem w zajście w ciążę. Teraz biorę leki od 3 miesięcy i wierzę że wszystko się ureguluje.
Matko Boża z Pompejow i wszyscy swieci dziękuję za wszystkie łaski którymi obdarzyliście moją rodzinę i mnie. Odmawiajcie różaniec bo ma wielką moc sama tego doświadczyłam, nawet jeśli w trakcie odmawiania przyjdą kryzysy to nie przestawajcie się modlić. Jeszcze dodatkowo zawierzam sie w krótkiej modlitwie Jezu Ty się tym zajmij. Przyszła mi z pomocą w bardzo wielu sytuacjach. Polecam ja bardzo. Jeszcze mi się przypomniało że ok. 12 lat temu nie mogłam znaleźć pracy i moja mama poleciła mi odmówienie Nowenny Pompejańskiej (wtedy poraz pierwszy ją poznałam). I jeszcze napisałam list do św. Józefa i po ok. 2-3 miesiącach znalazłam pracę.
Wierzcie, że Matka Boża was wysłucha mimo, że przychodzą dni zwątpienia, które są bardzo trudne. Pan Bóg wie co jest dla nas najlepsze, tylko obdarza nas we właściwym czasie, a nie wtedy kiedy my tego chcemy. Z Panem Bogiem.
Dziękuję za to świadectwo.Poszukuje pracy i modlę się w tej intencji NP.Miewam też chwilę zwątpienia.