Obiecałam Matce Niebieskiej , ze dam swoje świadectwo więc to czynie. Mam na imię Danka. W swoim życiu odmówiłam kilka nowenn w różnych intencjach. Większość z nich została wysłuchana, otrzymałam też wiele łask o które nie prosiłam, a Matka Boża mi je dała. W styczniu 2020 dowiedziałam się, że mam nowotwór złośliwy z przerzutem. Bardzo się wtedy załamałam, wiele nocy przepłakanych , towarzyszący strach i przerażenie. Od tamtego czasu, już nic nie jest takie samie. Nie tylko ja cierpię, ale podwójnie cierpi moja rodzina. Nic się już nie liczy jest tylko jeden cel wyzdrowieć. Ze mną była dziwna sprawa w moim przypadku nie miałam konsylium, gdzie jest to wymagalne, bo pacjent powinien znać swoja sytuacje , jakie będzie leczenie nie wiedziałam jaki jest poważny mój stan zdrowia, nikt mi tego nie wytłumaczył. Lekarz prowadzący powiedział tylko ,że mam 6 cykli chemii i to wszystko jak próbowałam prosić o rozmowę to zawsze mnie zbył. Rodzina nie mogła wejść i porozmawiać, bo koronawirus, przez telefon nie udziela informacji. Tego lekarza wiecznie nie ma, a dyżurujący odsyłają do lekarza prowadzącego. Z wypisu dowiedziałam się , że to leczenie paliatywne, jak zapytałam innego lekarza, żeby mi wytłumaczył dlaczego to odpowiedział, że w moim przypadku tylko będzie leczenie paliatywne, ze nic się tutaj nie da zrobić. Załamałam się po raz kolejny, ja myślałam, że chemia zmniejszą guzy i zoperują mnie . Moje życie i mojej rodziny legło w gruzie, ale powiedziałam ,że się nie poddam. Jedynym ratunkiem jest modlitwa i nadzieja, że będzie dobrze Od grudnia do teraz modlę się Nowenna Pompejańską oraz do wielu świętych. Dwie intencje były o wstawiennictwo i upraszanie mi łaski uzdrowienia z choroby nowotworowej , trzecią odmawiam teraz za dusze cierpiące w czyśćcu. Zaczęłam szukać pomocy, jeździłam z synem na konsultacje do innych lekarzy. Moja Matka Niebieska wysłuchała mojego błagania. Moja choroba, która dla jednych lekarzy stała się beznadziejna i nie dająca żadnych szans to dla drugich dała nadzieje. Lekarz u którego byłam, stanął na wysokości zadania , czytając moja dokumentację był zdziwiony, że zostałam tak potraktowana, że w tym szpitalu w którym się leczę jestem tylko numerkiem. On spojrzał na to inaczej po konsultacji z innym lekarzem zakwalifikował mnie na 1 operację, bo jeśli nie będzie przerzutów to będę miała jeszcze jedną. Wiem , ze będzie ciężko, że droga będzie długa bardzo się boje, ale tez wiem, że mam przy sobie najukochańszą Matkę i Ojca Niebieskiego, którzy czuwają na denną , są przy mnie i trzymają mnie za rękę w tych trudnych chwilach. Wiem, że dla Matki Bożej nie ma rzeczy niemożliwych i wyprosi mi u swojego syna łaskę uzdrowienia mnie z raka. Razem pokonany go. Ciągle widzę napis „ Dziecko zaufaj mi”. Ufam bezgranicznie oddałam siebie cała pod opiekę Matki i Jezusa Chrystusa. Dziękuje ci matko za ufność, wiarę i nadzieje. Nie opuszczaj nas i otaczaj nieustannie. Bóg zapłać
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 29-04-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 26-05-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 21-06-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Monika: Dar późnego macierzyństwa
Aplikacja „Nowenna Pompejańska i Różaniec”
Monika: Praca dzięki nowennie pompejańskiej
Anna: Spowiedź generalna
Dominika: Nie wiem co mam robić
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Poproszę dzis za Pani zdrowie w moej dzisiejszej nowennie pompejanskiej życzę powrotu do zdrowia
Błagałem o modlitwę za uratowanie mojego małużeństwa
Rozmawiałam z nasza Ireną z forum,mówiła ze jej mama wiedziała,jakie dać drugie jej imię, ma Aniela.
Dobrze się trzyma, nie choruje,ma opiekę tej Świętej.
Teraz dobrze do tej Świętej się zwrócić,ze względu na tego koronowirusa abyśmy byli chronieni
Pani Danuto za tydzień, w sobotę przed Świętem Zesłania Ducha Świętego, 30 maja o godz. 19 będzie czuwanie online, z Mszą świętą, modlitwa o uzdrowienie i uwolnienie, modlitwa o wylanie darów Ducha Świętego, rozpalenie charyzmatów. Czuwanie poprowadzi ojciec Łukasz Praus w Łodzi. Można będzie oglądać je na kanale Youtube Przystań Duchowa. Można tez wpisać na facebook: przystań duchową i również ta informacja się wyswietli. Pani Danuto ja już dwa razy online uczestniczyłam w tych Mszach Świętych i modlitwach, są naprawdę wspaniałe. Z Panem Bogiem
Justyna dobre,że piszesz o tej Mszy św.Jest wiele uzdrowień,jak się modli o.Łukasz
Danuta poproś św.Anielę o wstawiennictwo, św.Jana Bożego.Dziś byłam na Mszy św i w sobotę jest zawsze czytana Litania do św.Jana Bożego.
W czwartki na yt o 22-ej jest na żywo spotkanie, są świadectwa, są modlitwy,wpisuje się swoje intencje.
Możesz odsłuchać z ostatniego spotkania Boża Moc#38
Kilka świadectw niżej był cytat „Módl się tak jakby wszystko zależało od Boga, a działaj tak jakby wszystko zależało od ciebie” i bardzo mi on pasuje w tym miejscu. Cieszę się Danusiu że Maryja dała Ci tyle siły do szukania pomocy i pomogła trafić na rozsądnego lekarza. Dużo zdrówka Ci życzę i obiecuje modlitwę w Twojej intencji
Danusiu dużo zdrowia! Będzie dobrze!