Jestem matką dwóch synów, którzy są na etapie ukończenia studiów i podejmowania nowego etapu życia, nowych wyborów dotyczących przyszłości. Po raz pierwszy w życiu zdecydowałam podjąć się modlitwy Nowenną Pompejańską w intencji moich dzieci aby ich przyszłość była zgodna z wolą Bożą. Starszy syn kiedy dowiedział się żartował, że należy modlić się za jedną osobę. Różaniec odmawiałam w lipcu i w sierpniu 2019 raczej systematycznie ale w różnych warunkach i z nierównym zaangażowaniem duchowym. Powtarzałam sobie Bądź wola Twoja, bez względu na efekt końcowy modlitwy. Dowartościowałam się, że jednak potrafię wytrwać. Proszę sobie wyobrazić jaka jest moc modlitwy. Starszy syn po lipcowej obronie pracy magisterskiej już 16.09.2019(Dzień Papieski) był na rozmowie kwalifikacyjnej w sprawie pracy, a 23. 09.19 (Dzień Ojca Pio) już pracował. Czyż to nie jest cud? W moim odczuciu to namacalny dowód na działanie Boga za wstawiennictwem NMPz Pompejów. Drugi syn jest na ostatnim roku. Głęboko wierzę, modlę się i ufam w działanie Boga w naszych codziennych wyborach.
Dzień dobry, czy mogę się modlić w jednej intencji za dwóch synów 6 i 4lata gdzie jeden idzie do zerówki a drugi do przedszkola, żeby nie chorowali i nie przynosili wirusów i bakteri? Ja wracam do pracy po długiej przerwie, bardzo się tym martwię, że nie podołam bo będą często chorzy