Rok temu dowiedzielismy sie ze moja mama ma raka. O nowennie slyszalem, probowalem raz zmowic w mojej wlasnej intencji. Ofiarowalem moja mame Maryi.. leczenie przebiega bardzo dobrze, moja mama jest silna. Wierze, ze jest uzdrowiona.
=-=-=-=-=-=-=
Różaniec nas łączy! „Królową Różańca Św.” czeka na Ciebie. DołączKliknij
Czasopismo kochających Maryję
Adam, poczytaj sobie o ziołach antynowotworowych – warto po zakończeniu leczenia jeszcze kilka lat (tak, lat) pić te ziółka.