Po zakończeniu studiów córka nie mogła otrzymać pracy .Była zmartwiona jak i cała rodzina.Rozpoczęłam nowennę pompejańska z trudnosciami,rozproszeniami w niektórych dniach modlitwy.Mimo tej mojej nieudolności córka otrzymała zatrudnienie tzw. zlecenie,za co byłam wdzięczna NMP i szczerze dziekowałam. Za pare tygodni ,niespodziewanie córka otrzymała informację,że otrzyma etat na Uczelni. Pracuje już blisko rok,jest bardzo zadowolona mimo ,że sama wybierała inny wydział .Matka Najświętsza wybrała najlepiej,za co moje serce dziękuje kazdego dnia w każdej wolnej od pracy chwili.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy