O Nowennie Pompejańskiej usłyszałam kilka lat temu od mojej przyjaciółki. Modliła się tą modlitwa w bardzo trudnej dla niej sprawie. W sierpniu 2024 zaszłam w trzecią upragnioną ciążę, jednak od początku coś nie pozwalało mi się nią cieszyć, jakbym podświadomie czułam, ze coś będzie nie tak.
27 grudnia mialam badania połówkowe i lekarz stwierdził u dziecka podejrzenie powaznej wady ośrodkowego układu nerwowego oraz brak niektórych elementów w strukturze mózgu które powinny juz na ten czas sie wykształcić. Zalecił konsultacje u Lekarza specjalizującego sie właśnie w takich wadach i wiele dodatkowych badań.
Ta diagnoza byla dla mnie szokiem ,byłam zrozpaczona ,załamana . Przez pierwsze 3 dni płakałam, nie mogłam się skupić na niczym, nie dałam rady jeść, spać. Potem przypomniałam sobie właśnie o nowennie pompejańskiej. Zaczęłam żarliwie odmawiać tą modlitwe ,błagając o zdrowie dla mojego dziecka i po kilku dniach zaczął ogarniać mnie spokój. Każdy dzień zaczynalam właśnie odmawiając różaniec, najczęściej w nocy lub nad ranem kiedy nawiedzały mnie złe myśli to tylko różaniec dawał mi ukojenie.
Pod koniec stycznia mialam kolejne usg na ktorym lekarz zobaczyl wszystkie elementy mózgu których wczesniej nie było! Nowenna pompejańska trwa dalej, kolejne badania pokazują, ze sugerowana wada moze okazać sie po prostu takim urokiem dziecka ,ze nie musi byc powazna chorobą. Badania przed porodem są bardzo optymistyczne, widać tylko delikatne odchylenie od normy. Badanie USG mojego dziecka juz po porodzie wychodzi idealne,lekarz nie ma się do czego przyczepić.
Wierzę i czuje to całą sobą i całym sercem ,ze to właśnie dzięki wstawiennictwu Matki Bożej z Pompejów mój syn otrzymał łaskę zdrowia. Odmawianie nowenny pompejańskiej było dla mnie jak oddychanie ,wręcz nie mogłam sie doczekać kiedy będę mogła wziac różaniec do rąk i się modlić. Przez cały ten czas czułam wszechogarniającą mnie miłość i spokój. Nowenna ” popchnęła „mnie w stronę Boga, zapragnęłam modlić się regularnie innymi modlitwami i nie wyobrażam sobie Niedzieli bez udziału we mszy świętej.