Nowennę pompejańską odmawiałam od kwietnia do czerwca, w intencji pomocy odnalezienia się w życiu kogoś na kimś bardzo mi zależy i pragnę Jego dobra
To nie będzie długie świadectwo, moja nowenna pompejańska nie została jeszcze wysłuchana, choć dostrzegłam małe światełko w tunelu po jej odmówieniu.
Pragnę jednak zaznaczyć, że mimo, że prośba o którą się modliłam nie została jeszcze wysłuchana, to podczas odmawiania nowenny pompejańskiej – otrzymywałam wielką Pomoc, trudne sprawy wręcz same się potrafiły rozwiązać, wiedziałam, że to wszystko dzięki Nowennie.
Czuje, że Matka Boża mnie wysłucha w odpowiednim czasie, a właśnie teraz jestem w trakcie odmawiania kolejnej nowenny pompejańskiej – w podobnej intencji, co poprzednia, mam w sobie taki spokój i wiarę, że wiem, że wszystko ułoży się w odpowiednim kierunku.