Znalazłam się w bardzo trudnej sytuacji życiowej,moje małżeństwo się rozpadło,zostałam z dwoma dorastającymi synami,musiałam wyprowadzić się z domu ,w którym mieszkaliśmy z mężem. Mieszkam w małej miejscowości,w której znalezienie mieszkania do wynajęcia graniczy z cudem.
Stres sytuacja spowodowała, że przestałam jeść, spać..nowennę pompejańską odmawiałam wcześniej trzykrotnie w intencji naprawy relacji z mężem ,ale najwyraźniej nie było to wola Pana ,bo nie udało się tego naprawić..zaczęłam odmawiać nowennę pokmpajeńską w intencji znalezienia mieszkania ,czegokolwiek ,gdzie moglibyśmy się zatrzymać.
Przez cały ten czas intensywnie szukałam, jeździłam, pytałam.. nie było niczego do wynajęcia, kompletnie niczego…byłam załamana…i nagle w ostatnich dniach odmawiania nowenny pompejańskiej znalazło się pewne mieszkanie ,w którym mieszkała wcześniej starsza pani ..znalazłam numer do właściciela ,zadzwoniłam i okazało się że właściciel chętnie je wynajmie .Znaleźli się dobrzy ludzie,którzy pomogli mi przy przeprowadzce .
A ja jestem wdzięczna Matce Bożej za okazaną łaskę i pomoc..i nie przestaję jej dziękować ,bo wiem,że to mieszkanie znalazło się tylko dzięki niej.Odmawiajcie Nowennę,mimo trudności,niepowodzeń,zniechęcenia..Matka Boża wyprosi wszytko co jest zgodne z wolą jej Syna..