Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

S: O rozwiązanie trudnej sytuacji

5 1 głos
Oceń wpis

3 lata temu zdecydowałam się odmówić swoją pierwszą Nowennę Pompejańską… było bardzo trudno wahałam się ale wiedziałam że mam ważną dla mnie intencje chodziło o trudną sytuację w której znalazł się mój mąż chciałabym aby wszystko było nieprawda i aby się wyjaśniło i rozwiązało.

Sytuacja była bardzo trudna i nigdy bym się jej nie spodziewała rujnowała nasze małżeństwo. W trakcie modlitwy mój mąż czasami dołączał do mnie chociaż bywało też tak że szatan działał i mąż wychodził podczas modlitwy trzaskając drzwiami lub stwierdzał że nie będzie się modlił ze mną, często był nieobecny, a mimo wszystko kontynuowałam modlitwę.

Po zakończeniu nowenny pompejańskiej sprawa się wyjaśniła i wszystko skończyło się dobrze. Teraz modle się o poczęcie dziecka mimo starań nie udaje się wiem że jedyną drogą jest modlitwa do Najświętszej Panienki i Nowenna która pomaga i daje nadzieję.

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x