Intencją mojej ostatniej Nowenny Pompejańskiej była modlitwa za osoby starsze i chore, aby otrzymały łaskę opieki od innych ludzi i promyk radości w swym życiu. Samotność starszych ludzi jest bardzo przykra. Nie wiemy z czego ona wynika. W wielu przypadkach dzieci wyjeżdżają np. za granicę a rodzice pozostają samotni i bez opieki.
Często rodziny są skłócone i dopiero czas pokazuje jaką wartością jest miłość i przebaczenie. W liście do Kolosan czytamy: Dzieci bądźcie posłuszne rodzicom we wszystkim, ojcowie nie rozdrażniajcie dzieci aby nie traciły ducha. Słysząc coraz więcej o przypadkach gdzie ludzie starsi i chorzy pozostają sami w domu bez ogrzewania czy nawet żywności postanowiłam odmówić Nowennę Pompejańską w intencji tych osób.
Wiele zależy od nas, sąsiadów, znajomych czy zaproponujemy pomoc. Dlatego prosiłam Maryję o otwarte oczy, aby starsi i chorzy byli zauważeni i znaleźli pomocną dłoń i choć odrobinę radości. Oby Panienka Najświętsza wysłuchała mej prośby. Ona przecież wszystko może.