Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 20-05-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 16-06-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 12-07-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Dominika: Nie wiem co mam robić
Od 2,5 roku z mężem staramy się o pierwsze dziecko. Oboje jesteśmy ...
Beata: Dzięki nowennie pompejańskiej jesteśmy razem
Nowennę Pompejańska odnawiam poraz kolejny w moim życiu. Zawsze wysłuchana, choć nie ...
Zofia: Warto czekać i być cierpliwym
Nowenne Pompejanska odmawiałam prosząc o dar trzezwosci dla mojego syna. Kończąc jedną, ...
J.: Powrót dziecka do wiary
Jestem w trakcie odmawiania 5 Nowenny Pompejańskiej. Rozpoczęłam modlitwę w sierpniu ubiegłego ...
Ulka: Rok łask
Dziś zakończyłam kolejną nowennę pompejańską i obiecałam sobie, że tym razem napiszę ...
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin macierzyństwo Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Szczęść Boże, Muszę kontynuować to świadectwo, Matka Boża wstawia się za nami nieustannie, a Bóg działa cuda. Nie zdążyłem zakończyć części błagalnej, a moje prośby zostały wysłuchane, wraz ze mną zaczęła modlić się również moja Żona i to też jeden z cudów. Badanie PET które wykonaliśmy pokazało że wszystko jest w porządku i guzki widoczne w badaniu tomografem okazały się guzkami po zapalnymi. Ciąg niezwykłych zdarzeń zaczął się niemal od razu gdy zacząłem modlić się modlitwą pompejańską, Msza Święta w intencji uzdrowienia mojej Żony która odbyła się w Pompejach odbyła się dzień przed badaniem PET, a mszę zamawiałem dużo wcześniej,… Czytaj więcej »
Mam nadzieję, że wszystko będzie z mamą dobrze i cieszę się, że u żony wszystko ok. Też się modliłam i pościłam w intencji siostry, u której wykryto guz na jajniku. Początkowo nie było pewne, czy to rak i tak bardzo się wszyscy modliliśmy, żeby wykluczono tę diagnozę, ale Bóg nas nie wysłuchał. Siostra ma dopiero 30 lat, jest po przeszczepie serca, ma padaczkę, cukrzycę, niesprawną rękę i ledwie widzi. Nie ma szans na spełnienie marzeń o pracy, mężu, dzieciach. Ale Bóg uznał, że to jeszcze za mało i zesłał jej raka. Nie potrafię tego zrozumieć.