Pragnę podzielić się moim świadectwem, ponieważ przemiana mojego wnuka, jaka nastąpiła po tym, kiedy odmówiłam w jego intencji nowennę pompejańską jest niebywała. Kto ma wśród znajomych lub w rodzinie dziecko z taką przypadłością, jaką jest ADHD wie, jak ciężko bywa, kiedy wszystkie sposoby, by poprawić sytuację po prostu zawodzą.
Problemy w domu, w szkole, z rówieśnikami i członkami rodziny to codzienność, bardzo trudna codzienność. Brak koncentracji przekłada się na wyniki w nauce, a złe zachowanie generuje mnóstwo problemów. W rezultacie jedno dziecko potrafi skutecznie uprzykrzyć życie bardzo wielu osobom. Widząc, że wszelkie nasze działania właściwie nie dają oczekiwanych efektów, zaczęłam odmawiać nowennę pompejańską wierząc, że Matka Boża mnie wysłucha.
Droga, którą przeszliśmy jako rodzina, była trudna, zwłaszcza psychicznie. Wszyscy cierpieliśmy, jednocześnie podejmując kolejne działania. Ja w tym czasie żarliwie się modliłam, prosząc Matkę Boża, by nas prowadziła i dała siłę, by cały ten proces przetrwać. Tak się stało. Ja z czasem uspokoiłam się wewnętrznie, zdołałam odbudować wiarę w to, że trudności zostaną pokonane.
Wkrótce zauważyłam, że wnuk powoli się wycisza, można było już z nim porozmawiać, koncentrował się na rozmowie i widać było, że malutkimi kroczkami zaczyna iść w dobrym kierunku. Patrząc wstecz widzę, jaka wielka przemiana w nim zaszła. Jestem ogromnie wdzięczna Matce Bożej, bo wiem, że była z nami w najtrudniejszych chwilach, podtrzymywała na duchu i prowadziła być może trudną, ale z pewnością dobrą drogą.
Maryjo, kocham Cię i z wielką wdzięcznością dziękuję za wszystko, co zrobiłaś dla naszego kochanego wnuka.
Do Administratora, Panie Marku dlaczego mój komentarz się nie ukazał z dnia 05.06.2023. ? Jeżeli nie chce pan publikować moich komentarzy na forum niech pan ma odwagę i napisze że nie będzie pan ich publikował.
Do Administratora pana Marka i wszystkich piszących na tym forum ! Jeżeli jeszcze raz jakaś osoba będzie mnie atakować w sposób niegrzeczny i napastliwy
zrobię absolutnie wszystko żeby rozpowszechnić jak działa to forum katolickie. Rzekomo katolicy którzy modlą się na różańcu nie potrafią zachowywać się w sposób godny i zgodnie przykazaniami Bożymi. Administrator nie reaguje na uwagi, wychodzi z założenia nic nie wiedzę nic nie słyszę.
Proszę zrewidować swój ton wypowiedzi. Może pani robić co chce, niemniej nie musi pani tunikogo atakować.
Do Administratora : Panie Marku mój ton wypowiedzi jest jak najbardziej odpowiedni. Skoro pan nie reaguje na moje uwagi że nie życzę sobie atakujących i niegrzecznych komentarzy pod moimi postami to powinien pan jako administrator tego portalu jakoś zareagować. Udawanie że wszystko jest ok jest bardzo nie w porządku w stosunku do mojej osoby.
Do Administratora: Panie Marku Dlaczego mój ostatni komentarz z dnia 12.06.2023 po raz kolejny raz został wykasowany?
” Mój ton wypowiedzi jest jak najbardziej odpowiedni. Skoro pan nie reaguje na moje uwagi że nie życzę sobie atakujących i niegrzecznych komentarzy pod moimi postami to powinien pan jako administrator tego portalu jakoś zareagować. Udawanie że wszystko jest ok jest bardzo nie w porządku w stosunku do mojej osoby. „
Proszę o uspokojenie nastrojów. Wszyskot da się na spokojnie załatwić, skoro każdy ma dobrą wolę.