Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
24 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Asia
02.02.2025 18:33

Modlitwa swoją drogą. Ale dlaczego odstawiłeś leki? To najgorsze i najgłupsze co mogłeś zrobić. Nawet nie możesz być teraz pewien czy Twój osąd sytuacji jest prawidłowy. Chcesz być wsparciem dla żony i dzieci? Ustabilizuj swoje zdrowie psychiczne. Koniec kropka.

Elżbieta
25.01.2020 18:52

Nie zamykaj się w sobie szatan zrobi wszystko żebyś właśnie tak myślał dasz radę ze wszystkim bo tam gdzie jest MARYJA nie ma nic do stracenia …zaufaj JEJ wszystko całe swoje życie a Ona będzie wiedziała co zrobić .Na koniec naszła mnie jeszcze jedna myśł JEZU TY się tym zajmnij ..za każdym razem wypowiedz te słowa nie jestes sam dołączam sie w modlitwie z NP

mena
25.01.2020 18:00

„Rozmowa Miłosiernego Boga z duszą cierpiącą Jezus: Duszo, widzę cię tak bardzo cierpiącą, widzę, że nie masz siły nawet mówić ze Mną. Oto Ja sam będę mówił do ciebie, duszo. Chociażby cierpienia twoje były największe, to nie trać spokoju ducha ani się poddawaj zniechęceniu. Jednak powiedz Mi, dziecię moje, kto się odważył zranić twoje serce? Powiedz Mi o wszystkim, powiedz Mi o wszystkim, bądz szczera w postępowaniu ze Mną, odsłoń Mi wszystkie rany swego serca, Ja je uleczę, a cierpienie twoje stanie się źródłem uświęcenia twego. Dusza; Panie, tak wielkie i rozmaite są moje cierpienia, a wobec ich długotrwałości ogarnia… Czytaj więcej »

ArkadiuszG
25.01.2020 16:25

Karą więzienia to mogą być zagrożone tylko poważne lewe interesy. Nic dziwnego, że wszystko się posypało. Bóg czuwa. Módl się.

gość
25.01.2020 17:16
Odpowiada na wpis:  ArkadiuszG

Niekoniecznie lewe interesy. '” Niektóre zachowania oraz niektóre rodzaje zadłużenia mogą być jednak kwalifikowane jako przestępstwa albo wykroczenia. Tak staje się przede wszystkim: w przypadku unikania podatków – od 2 do 10 lat pozbawienia wolności, niezapłaconych grzywien – do 30 dni, zalegania z alimentami – do 2 lat pozbawienia wolności. Więzieniem może zakończyć się również działanie, które zostanie uznane przez sąd za próbę wyłudzenia kredytu – co ważne, przepisy zaliczają do tej kategorii również przedstawienie nieprawdziwej deklaracji o wysokości dochodów – przestępstwo to jest zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Ustawodawca przewidział taką samą karę dla… Czytaj więcej »

Maria
25.01.2020 17:34
Odpowiada na wpis:  gość

1 Modlitwa
2Leki
3 Terapia
Te trzy rzeczy pomogły mojej córce.
Ma tę samą chorobę i analogiczna sytuację do Twojej. Teraz wychodzi na prostą. Dostała dobrą pracę. Wraca do nas i do normalnego, odpowiedzialnego życia.
Z całego serca pozdrawiam i życzę tego samego.
Musisz się pozbierać bo wyniszczysz rodzinę i siebie i zapewnisz diabłu radość a Jezusowi i Maryji smutek!

też Ania
25.01.2020 18:43
Odpowiada na wpis:  ArkadiuszG

Chory na chorobę afektywną dwubiegunową może (nie musi !, ale może) w fazie manii podejmować całkowicie nieprzemyślane decyzje i zaciągać zobowiązania, którym nie będzie w stanie sprostać. Niektóre z nich (np. pożyczki, kredyty, różnego rodzaju decyzje finansowe) mogą niestety mieć konsekwencje prawne. Dlatego tak bardzo ważne jest, by człowiek chory był pod opieką lekarza i przyjmował leki.

JustynaN
25.01.2020 14:20

Otrzymał Pan wiele darów od Boga i Matki Najświętszej i proszę się na tym skupić. Na inne laski najwidoczniej musi Pan dłużej poczekać. Uratowanie od więzienia i kar finansowych to już ogromna łaska, a choroba żony to nie kara że Pan się modli. Może to jest właśnie działanie Boga by Pańska żona doceniła Pana, że Pan pomimo swojej choroby stara się wypełniać rolę męża i ojca. Jak człowiek jest zdrowy i „siedzi w tzw. wygodnym fotelu” to lepiej doradzać innym którzy mają wiele problemów. A tak może Pana żona zmieni do Pana swoje zachowanie, kiedy będzie musiała liczyć na Pana… Czytaj więcej »

Gabriela
25.01.2020 08:52

Trudno mi Tobie doradzić, co do terapii. Musisz jednak pamiętać, że w życie Chrześcijanina jest wpleciony krzyż…i tylko z krzyżem wchodzi się do nieba. Właśnie teraz jesteś bliżej Chrystusa, aniżeli wówczas, gdy dobrze się wiodło. Twojej żonie czy córce także jest ono potrzebne. Choroba żony może być wielką łaską dla niej samej i całej rodziny…z psem na czele. Musisz z jednej strony zaakceptować cierpienie i jako facet, jednoczyć się z cierpiącym Jezusem. Módl się dalej na różańcu, chociażby jedną cząstką. Ja ze swej strony polecam bardzo część światła, bo ona naprawdę przedstawia wszystko w innym świetle. Można dostać – nowe… Czytaj więcej »

Małgosia
25.01.2020 08:13

Dariuszu dalej się módl. Maryja Ci pomoże. Widzę po sobie, że pomaga. Czasem inaczej niż chcę, czasem później niż chcę. Ale z każdą nowenną jest lepiej w moim życiu. Pomodlę się za Ciebie.

agata
25.01.2020 02:05

bardzo ci współczuję i chętnie pomodlę się za ciebie. wiem, że ci bardzo ciężko; też zmagam się z zaburzeniami psychicznymi. ważne jest jednak to, żeby BRAĆ LEKI. serio. po coś one są i pomagają. przede wszystkim jednak NIE USTAWAJ W MODLITWIE. jest takie świadectwo, które bardzo mi pomaga: https://pompejanska.krolowa.pl/2016/12/beata-bog-ja-wszystkich-ktorych-kocham-karce-i-cwicze/ to daje kopa i pokazuje, że wszystko możemy przezwyciężyć z Maryją! widzę, że twoja rodzina też jest zagubiona i fakt, brzydko cię traktuje, ale to też trzeba powierzyć Niebu. ja np. zmagam się też z moją rodziną; oni też mnie nie szanują i z nimi nie rozmawiam, ale codziennie się za… Czytaj więcej »

Alina
24.01.2020 22:51

Ja też widzę dużo łask od Boga . Maryja na pewno staje w Twojej obronie .

Dorota
24.01.2020 23:37
Odpowiada na wpis:  Alina

Darku pomodlę się za ciebie koronką do miłosierdzia Bożego.

Ewa
24.01.2020 21:51

Darku, wiem trochę o dwubiegunowce. Nie daj się pokonać chorobie, wróć do przyjmowania lekarstw… i pozwól sobie odzyskać nadzieję. Modlę się za ciebie. Ewa

mena
24.01.2020 21:48

Dariuszu nieustannie odmawiaj nowenne pompejañską . I za radą też Ani poszukaj dobrego specjalisty.

mena
24.01.2020 21:55
Odpowiada na wpis:  mena

Dariuszu przyjdzie taki moment ,że żona uklęknie moźe miesiąc może za pare lat ale wraz z Tobą bedzie się modlić tylko wytrwaj w odmawianiu różańca. I pamiętaj Bóg zawsze pomaga poprzez ludzi .

mena
24.01.2020 21:43

Do osób lękających się odmawiania nowenny pompejańskiej nie ważne w jakiej intencji musicie wiedzieć ,że to działanie szatana bo jemu zależy ,abyście nie dostali łask a zły jak działa podczas nowenny to tak samo działa w waszym codziennym życiu tylko w ukryciu i je niszczy podczas odmawiania nowenny musi się ujawnić tak działa Maryja wtedy przeważnie np. żona dowiaduje się ,że mąż ją zdradza ,zdrowa niby osoba dowiaduje się o poważnej chorobie ktoś traci niby przyjaciela . Czy mąż nie zdradzał wcześniej ano zdradzał tylko w tajemicy . Choroba u niby zdrowej osdoby nie dawała objawów ,ale spustoszenie już w… Czytaj więcej »

Gabriela
25.01.2020 08:23
Odpowiada na wpis:  mena

Tak Meno, dobrze to opisałaś. Tak działa nowenna i absolutnie nie można się tym zrażać. Tym bardziej, jeśli się o tym wie. Ja nie miałam kiedyś o tym zielonego pojęcia dlaczego się wali, lecz skojarzyłam to z szatanem…i nie poddałam się, lecz tym bardziej ufałam. Człowiek jest tajemnicą dla samego siebie. Bardzo dobrze, że Maryja ukazuje całą prawdę i zazwyczaj zaczyna od naszej duszy. Może to trudne dla modlącej się osoby, lecz zarazem doświadczenie, które rodzi cnoty Boskie. Nowenna to piękne i bogate w łaski przeżycie.

Redakcja
24.01.2020 21:42

Panie Dariuszu dostał Pan tak dużo łask, że to wprost cudowne łaski. Uratowanie od wiezienia, wykrycie choroby u żony, zrozumienie swoich grzechów. To trzeba docenić. Trzeba zacząć też pracę nad sobą, iść na terapię, wrócić do lekarza, iść do grupy Odnowy w Duchu Św na modlitwę o uzdrowienie, wstąpić do jakieś grupy np Wojownicy Maryi. Ma Pan tyle dróg rozwoju i pomocy dla siebie i rodziny, trzeba korzystać. Nie patrzeć na świat przez pryzmat choroby i zaburzonej perspektywy. Patrzeć realistycznie. Bóg jest najważniejszy i jego trzeba się trzymać, ważniejszy od rodziny i On może wszystko i dał tego Panu już… Czytaj więcej »

też Ania
24.01.2020 22:03
Odpowiada na wpis:  Redakcja

Dobra Wspólnota rzeczywiści może być wsparciem, ale jest warunek – musi to być Wspólnota ludzi naprawdę dojrzałych, mądrych, potrafiących przyjąć i prowadzić w sposób odpowiedzialny osobę z doświadczeniem choroby psychicznej. Sama byłam w Odnowie więc ten ruch jest mi znany i powiem tak – wspólnoty Odnowy są dla ludzi silnych psychicznie i odpornych na manipulacje. Sama miałam do czynienia z panią przekonaną o tym, że ma dar proroctwa tylko, że skutki jej działalności były opłakane. W przypadku Dariusza kluczowa byłaby opieka mądrego kapłana. Proroctwa, słowa poznania, obrazy, dar języków – to wszystko może być odbierane inaczej przez osoby z doświadczeniem… Czytaj więcej »

Redakcja
24.01.2020 22:07
Odpowiada na wpis:  też Ania

Słuszna uwaga. Dziękujemy!

Hania
25.01.2020 16:33
Odpowiada na wpis:  też Ania

Też Ania zgadzam się z tobą. Miałam do czynienia z pseudo liderka odnowy w Duchu św. W mojej parafii Choruje na depresję dwubiegunowa i nerwice czyli inaczej Chad. Ta rzekomo liderka dała mi artykuł szumu z nieba trudni ludzie we wspólnocie opisujący tam że ludzie chorujący na choroby psychiczne w tym schizofrenia są zagrożeniem dla wspólnoty. Bóg dał mi na szczęście mądrość i od razu wyczułam w jej działaniu złego ducha. Nie polecam Odnowy w duchu św. Ja od 4 lat trzymam się Pompejańskiej Nowenny i idę za radami ks Piotra Glassa i ks Dominika Chmielewskiego. I Jestem rycerzem Niepokalanej.… Czytaj więcej »

Kornelia
25.01.2020 11:38
Odpowiada na wpis:  Redakcja

Dokładnie to samo chciałam napisac, brawo redakcjo!

też Ania
24.01.2020 21:40

Dariuszu, gdy czytałam Twój list miałam taką myśl, że bezwzględnie powinieneś być pod opieką lekarza i brać leki, które on przepisuje. Terapia i leki są właśnie po to aby Tobie pomóc. Być może Twoje postrzeganie rzeczywistości jest spowodowane właśnie tym, że nie bierzesz leków? Dariuszu, daj sobie szansę, wznów terapię i tym razem nie odstawiaj leków na własną rękę. Nie wiem, jak potoczy się Twoje małżeństwo. Wiem jednak, że masz wpływ na to, czy wrócisz do lekarza i czy będziesz pracował nad sobą i ze sobą. Dariuszu w chorobie dwubiegunowej okresy manii przeplatają się z okresami depresji. jeżeli nie będziesz… Czytaj więcej »

24
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x