W styczniu 2019 roku powiedziałam mężowi , że chcę mieć jeszcze jedną dziecko, w sumie piąte. W marcu dowiedzialam się że jestem w ciąży. Moja radość nie znała granic. Pierwsze badania i usg wyszły dobrze ,dopiero usg w 21 tygodniu ciazy pokazało że nasza Maria ma przepukline przeponowa. Nie mogłam uwierzyć. Płakałam dzień i noc gdy okazało się że to ciężka wada i że dziecko w moim brzuchu może żyć normalnie, tylko w chwili przeciecia pempowiny może umrzeć. W internecie znalazłam wówczas Nowennę Pompejansko,zaczęłam się modlić o to żeby Marysia urodzila się zdrowa, po odmówieniu Nowenny, postanowiłam, że zmówię następną żeby Marysia ż yła . I tak urodziłam Marysie w szpitalu o najwyższej referencyjnosci, gdzie została zaintubowana i zoperowana.Potem na ojomie była 12 dni. Wyniki miała dobre,więc przeniesiono Ją na neonatologie, jesteśmy tu 4 dzień i wiem że już niedlugo do domu wyjdziemy. Dziękuję Ci Najświętsza Panienka,wiem że to dzięki Tobie mój cud żyję. Modliłam się też w godzinę Łaski i w Sokółce byłam w kościele tam gdzie cud się zdarzył. Bóg zapłać za życie i inne łaski które na nas spłynęły.