Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 03-11-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 30-11-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 26-12-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Halina: Matka Boża czyni cuda
Od siedmiu lat odmawiam Nowennę Pompejańską . Kiedy myślę o tym ile ...
Mat: Nie poddałem się – świadectwo męża
W naszym 10 letnim małżeństwie od pewnego czasu zaczęło się dziać źle. ...
Paulina: Czy jest dla nas nadzieja?
Chcę złożyć świadectwo odmawiania mojej drugiej nowenny pompejańskiej w intencji daru potomstwa, ...
Grażyna: Prosiliśmy, szukaliśmy i pukaliśmy
Panie Jezu któryś rzekł: proście a otrzymacie, szukacie a znajdziecie, pukajcie a ...
Janusz: Dostałem pracę
Zgodnie z obietnicą daną Matce Bożej Pompejańskiej dzielę się tutaj swoim świadectwem. ...
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Anna: Uzdrowienie kota z ciężkiej choroby
/ 4 głosów
Magdalena: Rozbudzenie uczuć miłości
/ 4 głosów
Maria: Uleczenie z uzależnienia
/ 4 głosów
Aneta: Cud poczęcia dziecka
/ 2 głosów
Iza: Wiem Mateczko, że to Twoja pomoc
/ 4 głosów
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Bardzo proszę o modlitwę w intencji odzyskania moich corek
Proszę o kontakt 691748088
Bardzo piękne świadectwo.Ja też zmowilam 2 nowenny mąż wyprowadził się 7 miesięcy temu z domu do kochanki.Zostałam sama z moją córeczką, prawie 5 letnią jest bardzo ciężko.Też groził mi rozwodem tak po ludzku niemożliwe ,we mnie tli się jeszcze nadzieja i wiara ,ze jeszcze Matka wysłucha mojej prośby o uratowanie mojego małżeństwa.
Dziękujemy Ci Maryjo ze pomogłaś tej wapaniałej Kobiecie. Dziękujemy Ci za jej cudowne świadectwo które napawa nas wiara. Dziękujemy za Twoje ogromne miłosierdzie i to że zawsze nas wysluchujesz. Niech Wam wszystkim Bog Błogosławi. Amen 🙂
Niech Ci Bóg błogosławi za twoje świadectwo .modlę się też o uratowanie małżeństwa na razie przegrywa ale zawsze jak jest źle to trafiam na takie świadectwo jak twoje może to znak . Proszę jeśli możesz pomodlić się za mnie za mojego męża Michała to całym sercem Bóg zapłać. Niech wam Pan Bóg błogosławi
Wspaniałe świadectwo. Wiem ile To cię kosztowało, bólu i walki z myślami co dalej. A ja odmawiam już 6 czy 7 Nowennę. Ja jeszcze walczę o nasze małżeństwo bo już 3 rok jak toczę batalię o uczucia mojej żony. I właśnie coś się zaczeło dziać w duszy sercu i myślach mojej żony. Niech będzie z tobą Bóg. I walcz do końca bo nie sztuka się poddać ale sztuką jest wyjść z tego. Pamiętaj Jezus nie raz musi coś rozwalić w pył w naszym życiu żeby można było coś na nowo oddbudować. Dziękuję za to świadectwo bo dodaje wiary i otuchy.
Piękne świadectwo! Chwała Panu i naszej ukochanej Mateńce!
Cieszę się, że wam się udało. Ale przed wami długa droga, warto przepracować wszystkie problemy, które do tego doprowadziły i zaufać Panu. Dacie radę, wierzę w Was 😉
Jeśli możesz proszę o odpowiedź…
Mam jeszcze pytanie, do jakich zakonów pisałaś prośbę o modlitwę?
Przepiękne świadectwo!!! Cieszę się razem z Tobą! Ja odmówiła dwie nowenny z prośbą o wyjście z trudnej sytuacji materialnej w której się znalazłam i o pomoc finansową. Otrzymałam wiele łask. Działy się małe cuda… Też zły przeszkadzał jak mógł, miałam podobnie jak Ty, zerwany różaniec między jedną i drugą nowenną, później wręcz w kilku miejscach splątany kiedy chciałam odmawiać drugą część, wtedy bardzo się bałam, podeszłam do spowiedzi generalnej i nawet byłam u księdza egzorcysty. Czułam pomoc nasze Matki Najświętszej, choć z problemów nie wyszłam, czeka mnie sprawa spadkowa i myślę, czy w tej intencji nie zacząć kolejnej nowenny, gdyż… Czytaj więcej »
Dzielna dziewczyno z Trójmiasta,jestes naprawde wielka…..popłyneły mi łzy czytajac,ale zarazem bardzo sie ciesze ze sa oznaki uratowania….wiem ile trudu cie to kosztowało,ale wartało….jak dobrze,ze jest taka potezna modlitwa… chociaz jak ja komus mówie o niej,to tylko głowa pokreca ,ze gdzie to tyle mozna sie modlic…..a tu po swiadectwach widac ze mozna i sa efekty modlitwy…. U mnie tez córka sie rozwiodła po pieciu latach małzenstwa,a syn jest w trakcie rozwodu…. ciagle sie modle i wierze,a oni takich modlitw niestety nie podjeły… życze pomyslnosci i Bozego błogosławienstwa
Przepiękne! Zycze wytrwałości i wszystko sie ułoży! Maryja jest Wspaniała Matka, Zawsze Nam pomaga.
Bardzo się cieszę, że udało Wam się uratować małżeństwo, Ja niestety nie uratowałam, jestem po rozwodzie, ale mimo to nadal ufam, że uda nam się jeszcze pogodzić. Dla Matki Bożej nie ma rzeczy niemożliwych.
Jestem w podobnej sytuacji i życzę Ci z całego serca wiary i nadziei że uda Wam się pogodzić.