Witam , to juz kolejne swiadectwo. Nie wiem ile nowenn juz odmowilam i nie jestem w stanie policzyc lask , ktore otrzymalam. Tym razem prosilam o spokojna ciaze i szybki porod.  Moja pierwsza ciaza to byla trauma. Ojciec dziecka nas zostawil ,mialam wszystkie mozliwe bole, nudnosci , depresyjne mysli. Porod byl starszny , prosilam zeby mnie zabili .To wszystko sprawilo , ze kiedy mialam juz meza i normalny dom strasznie balam sie miec kolejne dziecko. Nie chcialam przechodzic przez to wszystko jeszcze raz. Kiedy zaszlam w ciaze moje obawy wzrastaly i nie moglam cieszyc sie tym, ze kolejny raz zostane mama. Zaczelam odmawiac nowenne. Prosilam o sokoj i szybki porod bez komplikacji. W nocy mialam sen, Wychodzilam z kosciola,  przed moimi oczami ukazala sie Matka Boska i Jezus.  Jezus powiedzial zebym juz niczym sie nie martwila , a Maryja ,ze sie mna zaopiekuje. Obudzilam sie ze spokojem , te natretne mysli odeszly, starch ustapil. Przez cala ciaze czulam sie swietnie, bylam spokojna , zadowolona. dziecko rozwijalo sie bez problemow. Porod trwal od pierwszego bolu do wziecia dziecka na rece 1,5 godziny. Maryja najlepszym lekiem przeciwbolowym i antydepresyjnym. Brac 3ryzy dziennie , dziala na wszystko Chwala Panu i Maryi!