Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
24 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Adam
14.03.18 21:32

modlę się o uzdrowienie – tak na prawdę po ludzku już dawno temu straciłem nadzieję. jestem teraz na totalnej pustynii prawie w ziemskim piekle. nie cierpie w sensie dosłownym nic nie boli – nie mażna się nade mną litować – ale to wszystko dzieje się tam gdzie tego nie widać pod maską dla tego nikt ani nawet ja nie mogę się nad tym litować. – czuję tylko jakiś straszny ból nie wytłumaczalny który nie relanie zżera niszczy od środka od wielu lat. coś mi ciągle mówi – jesteś przeklęty – wisi nade mną przekleństwo. nic nie rozumiem nocami sie budzę… Czytaj więcej »

J.
25.04.17 16:47

Uleczenie duszy. Niesamowite. Ale kto tego ma dokonać jak nie Bóg 🙂 ? nie oszukujmy się, objawy pozytywne można wyciszyć lekami, ale żeby pozbyć się objawów negatywnych potrzeba ogromnego wsparcia z zewnątrz, od bliskich. Czytałam o tym sporo i ok 5-10 % wychodzi z tego całkowicie, tj. ustępują zarówno objawy pozytywne jak i negatywne, a co ciekawe wszyscy o których czytałam, piszą, że pomogła modlitwa, praca duchowa.. nie pamiętam jak to było u tej pani z Po drugiej stronie lustra… ale da się z tego wyjść. A Pani syn ma szczęście 🙂

Karo
16.01.18 21:33
Odpowiada na wpis:  J.

Piękne świadectwo, takie proste, naturalne i budujące. Dobrze też wiedzieć, że duże dawki wit. B 3, czyli niacy powodują leczenie i wyjście ze schizofrenii . Niacyna jest najtańszą, najbezpieczniejszą i najefektywniejszą substancją w odwracaniu wszelkich zaburzeń psychiki: schizofrenii, niepokoju, psychoz, depresji, zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych, zaburzeń bipolarnych (zaburzenia afektywne dwubiegunowe)”. Od 2001 r. do 2017 r. nękały mnie natrętne myśli, były przejawem nerwicy natręctw. Przeżyłam wiele różnych terapii. Efekt był znikomy. Od prawie roku zażywam bardzo silną wit. B3, od 2-3 mcy dodatkowo biorę silną wit. B complex oraz wit. D; pije z sokami owocowymi wit. C, w postani kwasu L-askrobinowego, piję… Czytaj więcej »

Maria II
25.04.17 16:14

Londzino,z Twojego świadectwa emanuje nie tylko determinacja,ale i silna wiara-ta przede wszystkim , ona właśnie może doprowadzić Twojego Syna do zdrowia i to będzie CUD! ponieważ schizofrenia nie jest chorobą uleczalną,ale dla P.Boga nie ma rzeczy niemożliwych.Życzę dużo dobrego Tobie i Twojemu Synowi.

MAŁGORZATA
17.07.15 17:28

Piękne.Czytam kolejny raz i czuję że moja słaba wiara się wzmacnia.Dziękuje.

risk
10.05.15 23:30

Bardzo chciałabym Panią prosić aby pomodliła się Pani za mnie i moją mamę. Ja również cierpię na chorobę psychiczną, mam przeszło 20 lat ..jest bardzo ciężko. Bardzo proszę Panią aby pomodliła się Pani za moją mamę aby miała więcej siły i nadziei i aby Matka Boska zechciała dać mamie natchnienie i wytrwałość na modlitwę Pompejańską ..

Joanna
21.04.15 09:15

Do Dorota
Odmawiaj nowenne do sw Rity z Cascia oraz Judy Taadeusza.Mi pomogly przezwyciezyc mi trudne chwile w szkole,gdy juz nie mialam nadziei.

AlaJ
20.04.15 19:52

bardzo ciekawie napisane, piękny język.

wenia
20.04.15 16:03

Bóg jest MIŁOŚCIĄ, szukał Cię aby pomóc i jeszcze dał różaniec. Piękne świadectwo, na pewno Pan Bóg się uśmiecha jak śpiewasz na cześć Maryi. Bogu niech będą dzięki.
Dawno temu znalazłam w błocie obrazek Jezusa Miłosiernego i od tamtej pory bardzo jest czczony w mojej rodzinie, koronkę odmawiam codziennie, nawet w nocy, kiedy się wybudzę. ( w tym czasie kiedy znalazłam obrazek, nie był on tak znany jak dziś).

S.S
20.04.15 15:20

To niesamowite jaką potęgą jest N.P. Pan Bóg nie pozostawi nas samych sobie, za pośrednictwem Maryji wszystko jest możliwe … To piękne świadectwo Twoja radość jest także moją radością… :-))

Martyna
20.04.15 15:02

Piękne świadectwo, łzy same cisną się do oczu. Niech Bóg Cię błogosławi Londzino!

Danka
20.04.15 12:51

Wspaniale napisane świadectwo, ciesze sie razem z Tobą sercem matki, ciesze się,ze … Bóg tak Ci pomógł, za wstawiennictwem Maryi

Grazyna
20.04.15 10:16

Ja również chciałam Cię prosić o modlitwę za siostrzeńca Jacka chorego na schizofremię.Ja i siostra modlimy się za niego.

Barbara
20.04.15 09:05

Londzino ja również chciałabym Cię prosić o modlitwę za moją chorą córkę na autyzm, – Monikę. Często miewa pogorszenia stanu psychicznego, i wtedy jest nie do wytrzymania. Pozdrawiam.

Aska
20.04.15 00:53

Piekne to Twoje swiadectwo, nawet jesli jeszcze gdzies na nie trafie to chetnie po raz kolejny przeczytam 😀 i wydrukuje je dla znajomych…
A tak na marginesie, to Ty pozwolilas Bogu aby zaistnial w Twoim zyciu – On na to czekal.
„Wolaj do mnie, a odpowiem ci, oznajmie ci rzeczy wielkie i niezglebione, jakich nie znasz” Jer.33,3

Dorota
19.04.15 23:48

A ja chciałam poprosić Cię o modlitwę za młodą kobietę chorą na schizofrenię, już tak bardzo długo choruje i modlimy się wszyscy za nią, lecz nie jest lepiej a czasem nawet gorzej. Dzięki.

Marta G
19.04.15 23:08

Dziękuję!!!!

Ana
19.04.15 22:35

Gratuluje i ciesze sie razem Toba..
Dziekuje Ci..

Teresa.A
19.04.15 22:33

Basiu a ja mam inne zdanie. Uważam kto ma dzieci ,że warto zapisać sie do Różańca Rodziców i dziennie 1 dziesiątkę odmówić za swoje i inne dzieciątka w tej róży…

BASIA
19.04.15 22:23

Londzina tego nie potrzebuje bo sama modli sie pieknie i wytrwale wiele osób woli modlić się na swój sposób samotnie i tak jak umie bez nalezenia do jakiejś wspólnoty

Teresa.A
19.04.15 22:19

Londzino proponuję zapisz się do Różańca Rodziców

Izabela
19.04.15 21:35

Piękne świadectwo.

BASIA
19.04.15 22:10
Odpowiada na wpis:  Izabela

Londzino jesteś wspaniała i wielka dzięki Ci ze sie tak modlisz i wierzysz oraz pomagasz!!!!

Agnieszka L
19.04.15 21:24

Chwalmy PANA i JEGO MATKĘ ! MATKA BOGA jest naszą ucieczką w naszych wszystkich problemach. Kto lepiej nas zrozumie jak nasza MATKA.

24
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x