Pierwszą nowennę zaczęłam odmawiać 17 maja w intencji dostania się na wymarzony kierunek studiów. Niestety moja prośba nie została wysłuchana. W międzyczasie doznałam jednak wiele łask, w tym siłę na zerwanie znajomości, która nie była dla mnie dobra. Teraz odmawiam drugą nowennę. Już zaczynam pomału odczuwać spokój,( po tygodniu rozpaczania), że wszystko w moim życiu się poukłada. Chwała Panu!
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy