Jest to moje pierwsze świadectwo. Nowennę Pompejańska po raz pierwszy odmówiłam końcem 2020r. Od dwóch lat staramy się z mężem o potomstwo. Pierwszą ciążę niestety straciłam.
Przeszliśmy wiele wizyt u specjalistów, szereg badań, cały czas wierząc, że wszytko pójdzie w dobrym kierunku. Wraz z mężem zaczęliśmy się wspólnie modlić o dar potomstwa. W trakcie odmawiania Nowenny Pompejańskiej dowiedziałam się, że w mojej piersi wykryto niepokojący guzek, który trzeba zbadać. Przez kilka dni żyłam w strachu i obawie. Na szczęście okazało się , że guz jest niegroźny. Pod koniec odmawiania Nowenny okazało się, że jestem w upragnionej ciąży. Było to dla mnie dużym zaskoczeniem ,gdyż na jednej z ostatnich wizyt lekarz powiedział że w tym cyklu nie ma szans na ciążę. Kolejne zaskoczenie przyszło na wizycie kontrolnej kiedy to lekarz poinformował mnie że jestem w ciąży bliźniaczej.
Aktualnie jestem w 12 tygodniu ciąży. Nie ustaje w modlitwie, rozpoczęłam kolejna Nowennę Pompejańską o zdrowy przebieg ciąży. Z całych sił wierzę że wszytko będzie dobrze gdyż Mateńka jest przy nas. Królowo Różańca Świętego Módl się za nami.
Niech Ci Bóg błogosławi, i Twojemu Mężowi i Dzieciom! Bóg zapłać za świadectwo nadziei!
Piękne świadectwo! Bóg zapłać!Z całego serca gratuluję ciąży.Twoje świadectwo dało mi nadzieję, że mimo wieku po 30 i trudności może i ja jeszcze kogoś poznam i będę mieć dzieci.
Chętnie poznałbym Cię bliżej