Odmówiłam w swoim życiu kilka razy Nowenne Pompejanska. Potrzebowałam ratunku od Maryi. W bardzo ciężkich dla mnie latach życia. Gdy byłam wyczerpana fizycznie, psychicznie, chora, bez stałego miejsca zamieszkania, najbliższą rodzina zle mi życzyła. Przeczytalam o tej Modlitwie w internecie. Bardzo wierzyłam, że Maryja mi pomoże.
Poddałam się woli Maryi. Że pomimo mojej prośby zaakceptuję Boża wolę. Zostałam wysłuchana. Nawet w lepszej wersji otrzymałam to o co prosiłam. Prosiłam o pracę, otrzymałam ją bardzo szybko bo zaledwie po kilku dniach odmawiania Nowenny Pompejanskiej. O pracę prosiłam dwa razy. I za każdym razem ją otrzymałam. Nigdy nie wątpiłam, zawsze wierzyłam. Ale nigdy nie oczekiwałam, że dostanę to o co się modlę.
Podczas odmawiania ostatniej Nowenny otrzymywałam wiele innych łask, a każdy dzień odmawiania Nowenny Pompejanskiej był lekki, miły, odczuwałam jakby codziennie ktoś nade mną czuwał. Nie martwiłam się o nic. Spotykały mnie różne, niespodziewane miłe sytuacje, które tak naprawdę nie powinny się wydarzyć ze względu na okolicznosci.
Gdy odmawiałam poprzednie Nowenny Pompejanskie tak miło nie było. Bardzo ciężko było mi się skupić, w trakcie zasypiałam, wręcz tracilam siły. Czułam dookoła mnie zagrożenie. Bałam się, ale nie przestałam odmawiać. Chociaż dwa razy mi się to zdarzyło. Nie dawałam rady, zapominałam nawet o Nowennie. Ale nie poddawałam się i zaczynałam za kilka dni od początku odmawiać Nowenne Pompejanska.
To jest niezwykla modlitwa. Uspokajająca, wyciszajaca, dająca opiekę, siły ale też zdarzają się takie sytuacje jak u mnie, że byłam osłabiona, zmęczona. Czułam, że to jest działanie niezależne ode mnie. Jestem ogromnie wdzięczna, że poznałam Nowenne Pompejanska. Ta modlitwa zbliżyła mnie do Maryi jeszcze mocniej. Nadała sens każdej chwili mojego życia.
Pisząc to świadectwo zagłębiłam się w rozpamiętywanie tych kilku lat, od chwili gdy zaczęłam odmawiać Nowenne Pompejanska i widzę jak bardzo moje życie zmieniło sie na lepsze, poznałam wielu wspaniałych ludzi, mam stabilizację, widzę jak z sensem zostało moje życie ułożone. Przeszłam operację usunięcia nowotworu. Wszystkie znaki i badania wskazywały na złośliwego a był łagodny. Zachęcam wszystkich jeszcze nie znających Nowenny Pompejanskiej zacznijcie odmawiać z ogromną wiarą, zaufaniem. Nie poddawajcie się zwatpieniom. Zobaczycie, że Nowenna Pompejanska odmieni wasze życie na lepsze, zobaczycie bliskość Maryi. Wytrwałości.