Nowennę pompejańską odmawiałam sama kilka razy. Zawsze otrzymywałam różne łaski. Pewnego dnia wybrałam się do siostry. Żaliła się, że nie może zajść w drugą ciążę. Od swojej lekarki usłyszała, że nie będzie miała drugiego dziecka.
Opowiedziałam jej o licznych cudach, jakich doświadczyłam podczas odmawiania Nowenny Pompejańskiej i zachęciłam, żeby z ufnością modliła się w tej intencji, bo na pewno stanie się cud. Gdy przyszłam do niej kolejny raz, usłyszałam ,,Po kilku dniach odmawiania nowenny pompejańskiej zaszłam w ciążę. Gdybym wiedziała, że ma taką moc, już dawno bym ją odmawiała”. Na świat przyszedł chłopiec. Chwała Bogu i Matce Bożej!