To już któraś z kolei moja modlitwa pompejańska. Z każdym razem otrzymywałam łaski, za które jestem niezmiernie wdzięczna. Obecnie skończyłam kolejną i Matka Najświętsza tym razem również pomogła mi. Prosiłam ja o uzdrowienie mojej mamy i na razie wszystko jest na dobrej drodze.
Wcześniej modliłam się o uzdrowienie cioci i również wszystko się poukładało dobrze. W jednej z modlitw prosiłam o zmianę pracy na lepszą i znalezienie jej bo w tej w której pracowałam nie dawałam już rady psychicznie i również zostałam wysłuchana. Nowenna Pompejańska ma na prawdę wielka moc. Najważniejsze to spokój wewnętrzny jaki daje nam modlitwa i świadomość że jesteśmy pod opieką Matki Bożej Pompejańskiej.