Nowennę Pompejańską odmawiam już 3 raz. Uwierzyłam w moc tej modlitwy i wiem , że się nie zawiodę. W sytuacjach bez wyjścia ,takich na które nie mam wpływu i zbyt trudnych dla mnie jako człowieka postanowiłam zwrócić się o pomoc do Matki Najświętrzej. Wiem , że Maryja słucha moich próśb i wyprasza mi potrzebne łaski. Nie znaczy to , że zawsze tak ,jak ja sobie to ułożyłam w głowie i wyobrażam. Nie znaczy to , że od razu. Widzę jednak , że przykłada swoją matczyną rękę do tego co się w moim życiu dzieje. Teraz proszę Matkę Bożą o pomoc w intencji swojego syna. Królowo Różańca Świętego – Ty wiesz jak bardzo potrzebna jest Twoja interwencja. Sama jestem bezsilna . Nie umiem pomóc mojemu dziecku . Nie wiem jakie rozwiązanie jest najlepsze. Odmawiam NP w konkretnej intencji, która jest moim pragnieniem rozwiązania tej sytuacji , ale nie wiem czy to bardziej dobre dla mnie czy dla mojego dziecka . Wierzę w to , że Bóg znajdzie właściwe rozwiązanie jego problemu , a tym samym problemu całej mojej rodziny . Zdaję się więc na wolę Bożą. Powtarzam „Panie ,Ty się tym zajmij”. Upraszam wstawiennictwa Najświętrzej Panienki . Proszę o pomoc św. Ritę i św. Michała Archanioła . Polecam moje dziecko Duchowi Świętemu . Pnie Boże działaj .Będę cierpliwie czekać i nie ustanę w modlitwie. Ufam w Twoją dobroć i mądrość.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy