Dzisiaj opowiem Tobie jak działa Maryja Pompejańska w odpowiedzi na modlitwy komandosa stałego…to jest projekt modlitewny z Niepokalanowa KRUCJATA RÓŻAŃOWA. Koleżanka moja z liceum, lekarka, miała bardzo poważne kłopoty ze sercem .Wstawione wcześniej zastawki coś już nie działały. Serce było poważnie uszkodzone .
Czekała ją poważna operacja na otwartym sercu.Była bardzo zaniepokojona.
Dzisiaj był termin operacji.
Wczoraj była przyjęta do szpitala.
Operatorem miał być najlepszy lekarz w naszym mieście.
Poszłam do Klarysek i u nich klęczałam przed Panem Jezusem Eucharystycznym i prosiłam przez różańcowe Ave Maryja o szczęśliwy przebieg operacji.
Skończyłam modlitwy.
Dzwoni telefon .
Nie odbieram , bo jestem w kaplicy.
Na ulicy patrzę kto dzwonił.
Koleżanka.
Co jest ?
Odroczyli operację?
NIE!!!!!
Okazało się na badaniu USG przedoperacyjnym, że SECE JEST ZDROWE!!!!!!!!!!!
Wszyscy w głębokim szoku… Lekarze , personel i sama zainteresowana…
Maryjo. Dziewico z Nazaretu , Matko Pana naszego Jezusa Chrystusa, Bądź pozdrowiona!!
Kochamy Ciebie!
Dziękujemy!!!!!
A koleżanka, pediatra, dalej będzie służyć małym dzieciom z woli naszego Pana!!!!!!
W modlitwie dziękczynnej
Alina
Pięknie. Oby wiecej takich świadectw
Gratuluję Autorce, że w Kampanii Różańcowej została komandosem stałym. Ja jestem jedynie tzw. wolnym strzelcem i raz w tygodniu ofiaruję Maryi godzinę modlitwy różańcowej prosząc o triumf Jej Niepokalanego Serca w nas samych, naszych rodzinach, Ojczyźnie i na całym świecie. Raz odprawiłam w tej intencji Nowennę Pompejańską i też działy się cuda…
Dziękuję za to niesamowite świadectwo! Jezu ufam Tobie. Dziękuję Maryjo z Pompejów.