Nowennę odmawiam od 2016 roku, a ostatnią 14 odmówiłam w intencji córki o zdrowie dla niej i dzieciątka, które miało przyjść na świat.Mateńka Ukochana zaopiekowała się córką, w zdrowiu doczekała rozwiązania. Przyszła na świat zdrowa Basieńka /o nią też się martwiłam aby wszystko było dobrze/Oddałam zdrowie córki w ręce Maryji i wierzyłam, zaufałam z całego serca, ze wszystko dobrze się skończy.Tak się stało choroba się wyciszyła, a Basieńka to cud od Maryji.Kochani tyle razy w życiu prosiłam Naszą Mamę i zawsze mi pomogła /a nie mam łatwo/.Pani Moja Królowo Matko Dziękuję…………..Nie umiem wyrazić słowami.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy