Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
anna
02.03.20 20:22

Moja wiara jest chyba za słaba. Modlę się już rok w tej samej intencji. Kończę jedna nowennę i zaczynam następną. I nic. Noc w Getsemanii…Twoje świadectwo daje nadzieję. Dziękuję i proszę o westchnienie w mojej intencji.

Salomea
03.03.20 07:46
Odpowiada na wpis:  anna

W takim razie Anno sprobuj tym razie pomodlić sie za siebie, za wiarę we własne możliwości i bycie dobrym kierowcą. Ja pokonalam lęk życia. 35 lat nie prowadziłam, zawsze autobusy albo jako pasażer. Najzwyczajniej nie wierzyłam w to, że mogę. Gdy pierwszy raz wsiadlam do auta, instruktor musiał mi wszystko tłumaczyć począwszy od tego co to jest sprzęgło 🙂 Cały czas stres miałam ogromny, ale chwytalam za różaniec i modlilam się o bycie dobrym kierowcą, żebym umiała panować nad autem, za siebie, za umiejętności, o spostrzegawczość itd. Intencja była jedna, ale za każdym razem skupialam sie na dobrym rozumieniu zasad… Czytaj więcej »

Ewelina
02.03.20 05:27

Piękne świadectwo☺Zachęca do podjęcia modlitwy i zaufania Bogu i NMP.

Agga 2
29.02.20 18:27

Bardzo budujące świadectwo. Dziękuję za nie.

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x