Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kami
13.10.19 23:03

To bardzo ważne, co piszesz. Mi się wydaje, że modlitwa o dobrą żonę/męża nas również Przemienia, nasze patrzenie na relacje. Myślę, że Maryja wspiera nas w tych sytuacjach , podnosi na duchu. Ja osobiście uczę się w nowennie wyciągania wniosków, obecnie też staje sie dla mnie jaśniejsze, czego chcę w relacji. I myślę że to tylko dla dobra mojego.sie dzieje 🙂

Kami
13.10.19 22:33

To bardzo ważne, co piszesz. Mi się wydaje, że modlitwa o dobrą żonę/męża nas również Przemienia, nasze patrzenie na relacje, dojrzewamy, i takie doświadczenie o którym mówisz to jedno z tych, które prowadzą do Ziemi Obiecanej. Myślę, że Maryja nas przeprowadza przez różne doświadczenia, sytuacje, często po ludzku trudne i bolesne, abyśmy mogli dojrzewać, wyciągać wnioski, świadomie rozpoznać to co najlepsze dla nas i co da prawdziwe szczęście. I takie prowadzenie uważam, jest piękne.

też Ania
13.10.19 21:24

Łukaszu, Twoje świadectwo porusza ważną sprawę dość żywą na tym forum. Zdarza się, ze ludzie modlący się pompejanką o dobrego męża/żonę krótko po pompejance poznają kogoś i uznają tą osobę za owoc modlitwy. Gdy ta relacja się rozsypuje, pojawia się ogromny ból, rozczarowanie i poczucie zawodu. Doświadczenie pokazuje, że nie każda osoba poznana po pompejance o dobrego męża/żonę musi być odpowiedzią na nasza modlitwę. Odnoszę wrażenie, że akurat Ty starasz się podejść do sprawy racjonalnie, ale są osoby naprawdę bardzo cierpiące bo odprawiły nowennę, poznały kogoś i z tej relacji nic nie wyszło. Łukaszu, życzę Ci dużo dobra i żony… Czytaj więcej »

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x