W ubiegłym roku odmowilem w sumie cztery nowenny. Z pierwszych dwóch złożyłem świadectwo zaraz po ich zakończeniu. Chciałbym się podzielić przemyśleniami po dwóch kolejnych. Po odmowieniu dwóch nowenn w intencji o miłość pozostała we mnie nadal chęć do modlitwy. Pomimo że intencje nie zostały wysłuchane (a może wysluchane we właściwy sobie sposób?) nadal chciałem się modlić, ale w moim sercu zrodził się pomysł aby nie modlić się we własnej intencji a modlitwę ofiarować za kogoś. Postanowiłem pomodlić się za mojego tatę, który od dłuższego czasu ma poważne kłopoty z sercem. Chciałem po prostu zdrowia dla niego, widząc jak męczy się w tej chorobie. Taka dziecinna prosta prośba. Niestety jego stan do dzisiaj nic się nie poprawił. Zycie z ta choroba jest naprawdę ciężkie. Trudno cokolwiek zaplanować bo nigdy nie wiadomo w jakim będzie stanie za kilka godzin. Taki napadowy charakter całkowicie dezorganizuje życie. Chyba nie modliłem się zbyt dobrze, skoro nic to nie dało… Może Pan Bóg ma zupełnie inny plan, może przez chorobę tez chce nam coś powiedzieć. Skoro nie potrafię się modlić we własnej intencji ani w intencji bliskich podjąłem jeszcze jedną nowennę od 1 listopada. Tym razem bez jakichś większych nadziei za intencję obrałem sobie trzy słowa ze znanej nam wszystkim modlitwy „bądź wola Twoja”. Nie pozostawilem sobie w tej intencji nic dla siebie. Skończyłem nowennę w Wigilię. Zycie do tej pory wygląda tak samo. Drobne radości przeplatane smutkami. Ostatnio coraz częściej zastanawiam się nad tym co Bóg mówi przez wydarzenia w moim życiu i im bardziej się zastanawiam tym bardziej nic z tego nie rozumiem. Czasem naprawdę brakuje mi siły do życia. Tak bardzo chciałbym żyć dla kogoś, założyć swoja rodzinę ale nie udaje mi się to, i powoli tracę nadzieję, że kiedykolwiek się uda. Pozdrawiam wszystkich czytających. Z Panem Bogiem!
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 29-04-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 26-05-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 21-06-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Monika: Dar późnego macierzyństwa
Aplikacja „Nowenna Pompejańska i Różaniec”
Monika: Praca dzięki nowennie pompejańskiej
Anna: Spowiedź generalna
Dominika: Nie wiem co mam robić
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Nasz Ojciec Najlepszy zawsze ma dla nas Plan.Najlepszy bo sięga zycia wieczego.Zostancie z Bogiem.
Jestem w połowie pierwszej nowenny o tej samej intencji co twoja. Modlę się w nadziei że tą miłością mógłby się okazać utracony z mojej winy chłopak. Zapewne nie wrócimy do siebie ale tak naprawdę to nie jest aż tak ważne jak się wydaje teraz. Też boje się że moja modlitwa może nie zostać wysłuchała. Ale dawno nie miałam tyle nadziei w sobie co podczas trwania nowenny. Zabrzmi to jak banał ale warto najpierw spróbować pokochać samego siebie. Zaakceptować to że ma się swoje słabości, przecież jesteśmy tylko ludźmi. Doceń sam siebie za swoją pracę i wytrwałość w modlitwie – naprawdę… Czytaj więcej »
Kiedy jest mi pod „górkę”, to tak sobie myślę że Panu Jezusowi i Matce Jego też nie było łatwo w życiu a co działo się przy końcu życia Jezusa to ludzki rozum nie ogarnia. Więc kim ja jestem że u mnie musi być zawsze super.?. Pozdrawiam Wszystkich .Dobranoc.
Odnośnie ostatnich paru zdań – ja również marzę o tym by mieć rodzinę, być kochaną ale przestaję widzieć sens mojego życia, coraz częściej myślę o śmierci. Moja nadzieja jest już na wykończeniu… Jestem w trakcie nowenny ale to jest katorga. Mam wewnętrzną walkę ze sobą. Ale chciałam tylko napisać, że pomodlę się za Ciebie 🙂
Tak pomyślałam, że wy dwoje macie te same marzenia, może bliższy kontak między wami by się przydał. 😉 miło pozdrawiam.
tez podobna mysl mi przyszla do glowy
Mi też taka myśl przyszła
Pomodle sie za Ciebie. Tylu chorych ludzi blaga o zycie. Kazdego dnia rano budze sie i dziekuje ze oddycham i otworzylam oczy. Pozdrawiam . Niech Maryja ma CIe w opiece.
na pewno Pan Bóg ci pomoże trzeba czasu
Wierze że Ojciec nasz ma dla Pana jakiś dobry plan na życie.