5 razy odmawialem juz albo dopiero NP. Pisze dopiero, gdyz za pozno sie zorientowalem, ze ta modlitwa jest tak cudowna, tak wciaga. To co mnie drazni, to to ,ze jestem malo skoncentrowany na modlitwie bo zly od czasu do czasu jeszcze atakuje, ale jakos sobie z tym radze. Odmawialem w roznych intencjach. Skutki nie takie jakby sie chcialo, ale ciesze sie z tego faktu, ze umiem, ze mam jeszcze sile do tego cudownego rodzaju modlitwy. Nie wstydze sie stale zebrac o pomoc mojej Matki, ktora nie skapi pomocy swoim dzieciom, bo jest Matka Nieustajacej Pomocy, dlatego zaczynam we wtorek nastepna nowenne. Ten czas bedzie wynagrodzony. Ufam Ci Dziewico Rozanca Switego z Pompejow.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy