Na nowennę trafiłam po śladach koleżanki, wtedy jeszcze nie wiedziałam że całkiem niedługo sytuacja zdrowotna zmobilizuje mnie by podjąć takie wyzwanie. Nowennę zaczęłam odmawiać pod koniec 2016 roku kiedy, wyniki krwi nie napawały optymizmem. Prosiłam wówczas Maryję Naszą Orędowniczkę o pomyślny przebieg leczenia. Podczas modlitw działo się bardzo wiele, diagnoza nowotworu, operacja, powikłania, przedłużający sie pobyt w szpitalu. Pomimo wszystkich przeciwności doświadczyłam tego o czym pisze tak wiele osób składających tutaj swoje świadectwa, miałam w sobie bardzo dużo spokoju i ufności, że wszystko się ułoży, a także grono życzliwych osób obok. Dzisiaj, kiedy znacznie poważniej podupadłam na zdrowiu, odmawiam kolejne nowenny, czytam rozważania i wypowiadam słowa modlitwy dziękczynnej zdałam sobie sprawę, że to o co wtedy prosiłam zostało wysłuchane. Być może nie tak jak sobie to wyobrażałam ale jednak. Nie sposób też wymienić deszczu drobnych łask, które po odmówieniu nowenny otrzymałam. Choć są dni, że jest mi bardzo ciężko to głęboko wierzę w to, że Pan ma dla mnie lepszy pomysł na życie niż ja sama i że dane mi będzie po raz kolejny złożyć tutaj świadectwo. Moi Drodzy, trwajmy w modlitwie różańcowej.
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 21-04-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 18-05-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 13-06-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Monika: Dar późnego macierzyństwa
Aktualizacja apki „Nowenna pompejańska i różaniec”
Aplikacja „Nowenna Pompejańska i Różaniec”
Elżbieta: Otrzymałam mieszkanie
Wierny: Liczne błogosławieństwa
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Agnieszko, to prawda, że naszą modlitwę zupełnie inaczej przeżywamy w obliczu choroby, cierpienia. To brzmi jak truizm, ale kto przez takie doświadczenie przechodził, rozumie to doskonałe. Życzę Ci, by dobry Bóg wysłuchał Twoich modlitw przez wstawiennictwo Maryi. Szczęść Boże 🙂
Na co chorujesz?