Witam wszystkich,dziś jest 49 dzien mojej pierwszej nowenny pompejanskiej i od kilku dni myslalam o tym zeby podzielic sie z wami świadectwem,zacznijmy od tego ze nowenne odmawiam w intencji dobrze zdanej matury i dostania sie na medycyne, dlugo sie zabieralam za ta modlitwe i zaczelam praktycznie w ostatnim momencie bo skoncze ja 4 maja wtedy kiedy zaczna sie matury,podczas czesci blagalnej czulam sie bardzo zle,czesto plakalam, czulam sie bardzo samotna,kompletnie nie odczuwalam zadnych lask o ktorych pisze wiekszosc osob w swiadectwach. czesto zasypialam pod koniec tajemnic bolesnych i tajemnice chwalebne odmawialam następnego dnia z kolejna porcja modlitwy na dany dzien, odczulam ewidentne dzialanie zlego ale sie nie poddalam i nie poddam wytrwam do konca tej pięknej modlitwy,to co chcialam napisac przede wszystkim abyscie nie traktowali tej modlitwy magicznie,nie zniechecajcie sie gdy wasza intencja nie zostala od razu wysluchana badz nawet po dlugim czasie nie odczuwacie pomocy Maryji, Pan Bog wie co jest dla nas najlepsze,on jest ponad wszystkim co mamy, ponad wszelkim materialnym bytem, kazda modlitwa ktora do Niego kierujemy zostaje wysluchana ale Pan daje nam tyle i to co potrzebujemy, a nie to co chcemy, dlatego potraktujcie nowenne pompejanska jako wzrost duchowy, poglebienie wiezi z Bogiem,ta modlitwa to szansa na zblizenie sie do Maryji, naszej matki, która nigdy nie ignoruje naszych westchnień i próśb, ta modlitwa tak jak kazda ma ogromna moc,ale skutki jej mozemy odczuc dopiero po dlugim czasie-to juz zalezy indywidualnie od osoby i intencji, a wiec nie poddawajcie sie, nawet gdy odczuwacie silne dzialanie zlego ducha, „kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity,poniewaz beze Mnie nic nie mozecie uczynic(..)Jeżeli we mnie trwac bedziecie,a slowa moje w was,poproscie o cokolwiek chcecie, a to wam sie spelni”
zaufajmy Panu Bogu, bo on ma najlepszy plan na nasze zycie, chce dac nam wszystko co najlepsze, jest Bogiem cudow pokonal smierc uczynil cos czego zaden czlowiek nigdy nie dokonal i nie dokona,nie zawsze to o co prosimy jest dla nas dobre,ta nowenna uczy wielkiej pokory i zbliza do Boga, wiec nie zastanawiajcie sie czy warto sie modlic,czy zostaniecie wysluchani, Pan Bog nad tym wszystkim czuwa i nie zostawi nikogo, kazdy z nas jest jego umilowanym dzieckiem i chce dla nas wszelkiego dobra i szczescia, dziekuje Bogu ze moge to wszystko napisac i ze pomogl mi zrozumiec co jest w modlitwie najpiekniejsze:)
Pięknie. Życzę Ci obfitości darów Ducha Świętego podczas egzaminów maturalnych i żebyś dostała się na wymarzone studia.