Odmawiam druga nowennę, a właściwie trzecia ,ale za pierwszym razem nie podołałam.Było ciężko i pogubilam się. Postanowiłam spróbować jeszcze raz i choć też było ciężko, bo praca ,zajęcia i pokusy z zewnątrz -wytrwałam.po skończeniu nowenny okazuje się ze zaczego czegoś brakować, że nie czułam ze mam więcej czasu ,okazało się ze brakuje mi tej modlitwy i ze jej potrzebuje.Tak zaczęłam druga nowennę. W międzyczasie w rodzinie pojawiła się choroba,badania niepewność i strach. Ja jednak miałam przy sobie Matkę ,Posredniczkę ,pocieszycielke.Mimo ze nie było tak jak bym chciała.,wyniki nie były dobre,ja odmawiając nowennę czułam spokój. Modle się o uzdrowienie i mimo, że choroba jest to dzięki pomocy Matki Bożej leczenie przebiega narazie bez komplikacji .Daleka jeszcze droga ale dzięki Matce Bożej jest jakoś tak spokojnie.Modle sie i wierzę że wszystko będzie dobrze. Dziękuje Matce za laski których nam udziela i prosze o dalszą pomoc.
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 20-04-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 17-05-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 12-06-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Monika: Dar późnego macierzyństwa
Aktualizacja apki „Nowenna pompejańska i różaniec”
Aplikacja „Nowenna Pompejańska i Różaniec”
Elżbieta: Otrzymałam mieszkanie
Wierny: Liczne błogosławieństwa
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Witaj. Ja też nie otrzymałam jeszcze laski o którą proszę Matenke… A proszę Ją o zdrowie dla mojego Męża ukochanego. Czeka Go wszczepienie rozrusznika serca, ma poważne problemy z nerkani… nie pojawia się cud uzdrowienia ale… Pojawiają się nowi lekarze, nowe możliwości… Ufam, że Matenka przytuli Go mocno i wszystko bedzie dobrze. Nadal bedziemy cieszyc się zyciem i patrzec jak dorasta nasz maly syneczek…
Ty nadal ufaj i dostrzegaj to co niewidoczne… Wszystko będzie dobrze. Jestem tego pewna. Prawdziwy przyjaciel nigdy nie zawodzi….
Aneto, dziękuję Ci za Twoje świadectwo. Życzę wszelkich łask Bożych 🙂