Właśnie skończyłam moją drugą nowennę w intencji macierzyństwa co prawda nie zostałam jeszcze wysłuchana ale wierzę że się uda… Stałam sie spokojniejsza i inaczej podchodzę do niektórych spraw nie wyobrażam sobie dnia bez nowenny. Codziennie czytam świadectwa i one dodają mi siły dlatego mam nadzieję, że niedługo nasza kochana Mateńka sprawi, że stanie się cud i będę mogła cieszyć się darem macierzyństwa.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy