NP modlę się już 6 rok ,nie robiąc przerwy .Ta modlitwa jest dla mnie jak powietrze ,które służy do oddychania , pomaga pokonać wszelkie lęki obawy , cierpienia ,rozwiązuje wiele problemów z którymi człowiek nie może po ludzku sobie poradzić .Napiszę kilka słów o tym , co Matka Najświętsza uczyniła w życiu mojej córki ,a zarazem w mojej rodzinie . Moja córka jest chora na endometriozę, lekarze twierdzą że choroba jest zaawansowana że może nigdy nie zostanie mamą .Córka była długo w związku z chłopakiem, który wiedział o jej chorobie pewnego dnia nagle odszedł .Córka w tym czasie odmawiała NP o uratowanie ich związku , a jeżeli on nie ma przyszłości ,żeby Matka Boża ją uwolniła z tej znajomości .Stało to się w 19 dniu części błagalnej .Było dużo płaczu ,rozczarowania , bólu , ale krótko ten smutek trwał .Matka Boża miała inny plan wobec mojej córki .Postawiła na jej drodze wartościowego chłopaka .Dzisiaj są już rodziną sakrament małżeństwa zawarli w Święto Matki Bożej Częstochowskiej .Córka jest już w stanie błogosławionym , dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych . Lekarze wydają wyrok , ale Pan Bóg zawsze wydaje wyrok ostatni . Termin porodu wypada na maj , jest to miesiąc Matki Bożej to nie jest przypadek . Obie z córką odmawiamy NP w intencji dzieciątka , które nosi pod swoim sercem .Kochani , módlcie się tą piękną modlitwą , nie bójcie się , że nie znajdziecie czasu .Ten czas zorganizuje Wam Matka Boża .Dziękuję Ci Matko Boża z Pompejów za całe moje życie za moją rodzinę , za wszystkich ludzi , których spotkałam na swojej drodze życia . Tobie Matko Boża zawierzam swoją rodzinę dziękuję za wszelkie dobro .Z Panem Bogiem .