Modląc się za innych Pan Bóg pokazał mi prawdę o sobie jak wiele muszę pracować aby zmienić swoje postępowanie.Nie należy działać emocjonalnie bo chwilę potem okazuje się że prawda jest inna nie należy dużo mówić o innych bo się ich krzywdzi(WIDZISZ DRZAZGĘ W OKU INNYCH A BELKI WE WŁASNYM NIE DOSTRZEGASZ)
Trzeba uczyć się pokory i cichości,a to wyzwoli w tobie inną osobę dziecko na które oczekuje Bóg nasz ukochany Ojciec ,którego miłość i miłosierdzie nie ma granic( dlatego moją ulubioną przypowieścią jest przypowieść O miłosiernym ojcu ŁK15,11-32)
A co zmieniło się w ciągu roku od kiedy modlę się NP. Teraz odmawiam 10 nowennę w intencji DUSZ CZYŚĆCOWYCH . Czy poprzednie się spełniły nie wiem ponieważ intencje były bardzo skomplikowane.Ale jeżeli chodzi o mnie to jestem winnym miejscu jak 1 rok temu kiedy moja wiara wyglądała tak niedziela w kościele i tylko tyle.
Jestem osobą odmienioną nie troszczę się tak jak kiedyś o jutro żyję dniem dzisiejszym i cieszę się z każdego dnia z czasu spędzonego na mojej modlitwie .Ponieważ będąc na kursie Nowe Życie oddałam swoje życie Panu Jezusowi który jest w centrum mojego życia i czuję jego obecność i opiekę najukochańszej Matki wśród matek .
Odbyłam również kurs EMAUS dzięki któremu codziennie czytam Pismo Święte i karmię się słowem Bożym.
Przeczytałam Traktat o prawdziwym nabożeństwie do NMP po czym odprawiłam 33 dniowe rekolekcje Maryjne Oto matka twoja.
Przeczytałam” Prawdziwy sekret różańca św”.”Modlitwa uwolnienia””Moc Uwielbienia””Uwielbienia Maryji”Odmówiłam 30 dniowe Nabożeństwo do św Józefa i miesięczne nabożeństwo do Michała Archaniła. 30 dniowa Modlitwa przebaczenia odmawiam wszystkie nowenny na stronie rosemaria i nowennę do Matki św. rozwiązującej supełki życia i Tajemnica Szczęścia. Chodzę na msze św. Z modlitwąo uzdrowienie duszy i ciała i na otwarte spotkania wspólnoty ewangelizacyjnej z konferencją i modlitwą uwielbienia. W centrum mojego życia jest Trójca święta.Ten czas jest dla mnie bardzo pięknym okresem w moim życiu.Jestem osobą jeszcze aktywną zawodowo,ale moim marzeniem było żeby mieć więcej czasu i prosiłam męża żeby zamknąć działalność gospodarczą ale mąż miał opory że jeszcze nie.Nasz ukochany ojciec ma swoje plany na nasze życie i częściowo rozwiązał ten problem bo tak poprowadził nasze sprawy że jeden sklep zamknęliśmy. Jestem bardzo wdzięczna Panu Bogu za tak wspaniale poprowadzoną moją sprawę w odnośnie pracy.Ja czuję się jakby ktoś ze mnie zdjął kajdany wolność oddycham pełną piersią. Mam czas być codziennie na eucharystii . Nie jest tak że w życiu nie mam kłopotów,są trudne chwile,troski i cierpienia ale staram się aby ciemna strona mocy nie kradła mi tego co dla nas swoją krwią zdobył nasz ukochany Pan Jezus abyśmy żyli w obfitości bo jesteśmy jego dziedzicami.Wszystkim czytającym to świadectwo z okazji zbliżających się świąt życzę aby Boża dziecina Wam błogosławiła iżeby intencje które polecacie ukochanej Mateczce się spełniły bo Ona najlepsza nasza orędowniczka zanosi je do Boga Ojca, które On pragnie spełnić zgodnie ze swoją wolą.Niech wir zakupów iprzygotowań świątecznych nie przesłoni Wam prawdziwej istoty Bożego Narodzenia.Z PANEM BOGIEM
Piękne! Dziękuję. Szczęść Boże.
Piękne świadectwo. Wszystkiego najlepszego. Z Panem Bogiem