Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kamila
14.09.16 23:12
basiako
14.09.16 20:30

Agnieszko wytrwaj! U mnie też tak jest. Atak ze wszystkich stron i na każdym polu. Ale tym bardziej nie przerywaj – bo o to właśnie szatanowi chodzi. Zrób na przekór 😉 Trzymam za Ciebie kciuki!

elzbieta
14.09.16 19:55

Agnieszko Bog wystawia cie na probe.Ja tez tak myslalam im wiecej sie modlilam tym bylo gozej, z kazdej strony cos sie walil. Czasami myslalam ze nie dam rady ale nie przrywala modlitwy,zaufalam i teraz moge powiedziec ze pomalutku sie zaczyna wszystko ukladac,Zaufaj Bogu a on Cie poprowadzi

Agnieszka
14.09.16 15:33

Ja odmawiam moja pierwsza nowennę, ale jest gorzej niż przed O dmawianiem. Czasem mam ochote przerwac. Odmawiam dodatkowo nowennę do Matki Bożej zrwyjacej węzły o zerwanie zla w mojej rodzinie ponieważ ciągle choroby, kłótnie, brak pracy. Nie czuje tego spokoju ani opieki Matki Bożej. Jest gorzej wszystko się sypie nie mam siły. Czasem mam wrażenie, że Bóg się od nas odwrócił bo przez całe zycie mamy pod górkę.

kasia
14.09.16 12:12

Witaj. Piekne swiadectwo. Widac jak modlitwa dziala. Ale nie rozumiem napisalas ze byla to zdrada psychiczna i nic wiecej nie napisalas? Maz mial przyjaciolke ??

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x