
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 23-05-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 19-06-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 15-07-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Beata: Dzięki nowennie pompejańskiej jesteśmy razem
Nowennę Pompejańska odnawiam poraz kolejny w moim życiu. Zawsze wysłuchana, choć nie ...
Dominika: Nie wiem co mam robić
Od 2,5 roku z mężem staramy się o pierwsze dziecko. Oboje jesteśmy ...
Zofia: Warto czekać i być cierpliwym
Nowenne Pompejanska odmawiałam prosząc o dar trzezwosci dla mojego syna. Kończąc jedną, ...
J.: Powrót dziecka do wiary
Jestem w trakcie odmawiania 5 Nowenny Pompejańskiej. Rozpoczęłam modlitwę w sierpniu ubiegłego ...
Ulka: Rok łask
Dziś zakończyłam kolejną nowennę pompejańską i obiecałam sobie, że tym razem napiszę ...
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin macierzyństwo Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Witajcie. We wtorek kończę odmawiać moja trzecia NP….w intencji męża, który zostawił nas rok temu…dla innej kobiety, miłości jego życia….po 10 wspólnych latach. Do mają spotykaliśmy się, spędzaliśmy wspólnie weekendy…tak, żeby tamta nic nie wiedziała. Miałam dość całej tej sytuacji…nie chciałam dłużej być „nie żona”… Od tego czasu …cisza….mąż odciął się całkowicie…ode mnie i od syna. Również jego rodzina. Nie istniejemy już dla nich. Staram się modlić, wielbić Pana dziękować mu ale z każdym dniem jest mi coraz trudniej. Tracę wiarę, nadzieję….niedługo nasza 11 rocznica ślubu….druga bez męża….myślałam, że z czasem bd lepiej, łatwiej…a jest coraz gorzej….cierpię ja i mój… Czytaj więcej »
Moniko módl się i trwaj . Wiara, cierpliwość, nadzieja i całkowite zawierzenie się Panu Bogu. Ja przez 5 miesięcy gryzlam podlogę z bólu,rozpaczy i niemocy. I żyje i będę żyć z mężem czy bez męża. To wiem na pewno.
A dzisiaj po prawie 5 miesiącach spędziłam z nim super dzień. Nie wiem czy wróci ale chwale Pana Boga za to co dla mnie robi. Pan Bóg musi być najważniejszy w naszym życiu i tylko do nas należy decyzja czy damy sobie pomóc.
Z Panem Bogiem.
Moniko – przypatrz się postaci Św Moniki – matki Św Augustyna.
Kochani dziękuję wam bardzo za dodanie otuchy. Jak pisałam kocham mojego męża mimo wszystko i będę się za niego modlić do końca moich dni. Jest coraz gorzej zawsze kiedy dzwoni się kłucimy. Ja tak nie chce! Boże dodaj mi sił
My to nawet nie rozmawiamy, bo się do mnie nie odzywa. Całkowicie mnie ignoruje jakbym nigdy nie istniała. Wczoraj zablokował mnie bezczelnie jak intruza na fb. Jestem przy 3 NP i zamiast byc lepiej jest dużo, dużo gorzej! Jest tragicznie!!!
„Żadnemu twojemu Różańcowi odmawianemu nie dam upaść na ziemię” co mam to się dziele ku chwale Jezusa i Niepokalanej.
Kochani!
Czytam i widzę jak modlitwa a szczególnie modlitwa za drugich działa cuda.Chwała Panu.
Proszę o modlitwę o uratowanie mojego małżeństwa o nawrócenie męża i zerwanie przez niego grzesznego związku i życia.Mąż chce się rozwieść ze mną i niedługo pierwsza rozprawa rozwodowa.Ja wierzę że Bóg ma jakiś dobry plan na nasze wspólne życie dlatego proszę o modlitwę za nami ( za Jadwigą i Mariuszem).Pozdrawiam.
Proponuję odmawianie nowenny pierwszych sobót miesiąca. Jedna z obietnic Pana Jezusa jest, ze małżeństwa rozdzielone znów będą razem. Pozdrawiam ciepło. Bądź dzielna.
Agato, która to nowenna, bo są dwie? Tutaj były kłótnie o „ważność” (nie chcę jej rozstrzygać:-), mowa o fatimskiej od pięciu sobót czy ta od dziewięciu, jakiejś słowackiej kandydatki na ołtarze?
raczej o tę dziewięciu sobót, bo w nowennie fatimskiej nic nie ma o małżeństwach
Dzięki!
Tak trzymaj!:-)
Dziękuję za modlitwę. Dużo się u mnie zmieniło. Spokój. Cierpliwość. Nadzieja. I dalej czekam i kocham mimo wszystko.
Drogie Panie,panowie-mężowie tak długo i często będą manipulować Wami,jak ich „kochanki”,nowe znajome będą pokazywać fochy.Gdy panowie poczują się odrzucani przez nowe kobiety,powrócą do Was,nawet zatęsknią za rodziną.Jeśli znów poczują akceptację,pojadą do drugiego „domu”.
Modlitwa na pierwszym miejscu,jak najbardziej i za oboje błądzących.Jednak Wy także dbajcie o siebie,po kobiecemu.
Jest trudno,nie wątpię,ale Maryja wspomoże Was siłą i wiarą.
Wy musicie się postarać podwójnie:)z Panem Bogiem
Witaj . Mój mąż co drugi dzień mi mówi że mnie już nie kocha i nigdy nie wróci. Trwa to już od lutego. Wczoraj był u dziecka i zauważyłam małą zmianę u niego. Nie był już zdenerwowany i patrzył mi w oczy czego nigdy nie robił wcześniej. W sobotę idziemy z dzieckiem razem do kina. Jeśli coś znów nie wymyśli. Ja mimo jego słów i ponizania trwam w modlitwie. 4 NP odmawiam . Ale trzeba dojść do granicy swojej niemocy i zdać się tylko na Pana Boga. Ja tak zrobiłam w poniedziałek po tym jak mój mąż kolejny raz był… Czytaj więcej »
Do Bernadety: Wciąż się modlimy za Ciebie i Twojego męża w Róży Marianny Biernackiej. Nie jesteś sama. Zaufaj Bogu, pozwól się prowadzić Maryi i nie daj się lękom żadnym.
Ja mam to samo, tyle modlitwy zatopionej w hektolitrach łez i nic a wręcz jest jeszcze gorzej!!! Zastanawiam się czy odmawianie NP ma sens skoro nie przynosi żadnego owocu
Witaj Moniko – u mnie taka sama sytuacja. Mąż prawie 1,5 roku temu dosłownie uciekł do kochanki z dnia na dzień. Porzucił mnie i kilkuletnią córkę. Też odmówiłam 3 NP w intencji nawrócenia mojego męża i uratowania naszego małżeństwa. Jak dotąd intencje nie zostały wysłuchane, ale ja wiem że Pan Bóg ma swój czas i on wie najlepiej co jest mojej rodzinie potrzebne w danym czasie…………. Nie ustaję w modlitwach, nowennach , różańcu. Poprzez NP dostałam tyle spokoju, ukojenia w ramionach Matki, że jestem za to Bogu ogromnie wdzięczna. Po ludzku cierpię, pojawiają się gorsze momenty, płacz ………. ale od… Czytaj więcej »
Pan Bóg i Matka Najświętsza najlepiej wiedzą co jest dla nas dobre i układają nasze sprawy tak, że w odpowiednim i najlepszym dla nas czasie i w najlepszy dla nas sposób wysłuchują naszych modlitw.Oni są naszymi kochanymi rodzicami i nie chcą,by nam się działa krzywda,ale pewne cierpienia są po to by nas wzmocnić i pogłębić naszą wiarę.Polecam modlitwę uwielbienia,ma ona wielką moc-dziękować Bogu i wielbić Go za wszystko,a wtedy On bardzo szybko i w bardzo widoczny sposób zaczyna działać w naszym życiu.Nie poddawaj się i walcz o siebie i swoją rodzinę,ale pozostaw miejsce na działanie Panu.Pomodlę się za Ciebie.
Iza . Powiem Ci tak .Mnie Pan Bóg doświadczył bardzo mocno . Pochowałam dwoje dzieci rok po roku , w lutym powinnam obchodzic 30 rocznice slubu , jednak miesiac temu mąż odszedł do kochanki , która jest w wieku naszej córki (24 lata on 53)Swiat mi się zawalił . Za co ? dlaczego ?Nie ma dnia bym nie płakała . Nie mam już sily
Pozwól na to, aby mąż się przekonał, że jednak kocha rodzinę. Wiem, że to bardzo boli, ale patrz ufnie w przyszłość a doczekasz się dnia, kiedy znów będziecie szczęśliwi jeśli potrafisz mu przebaczyć.Zadbaj o siebie aby mógł zobaczyć co stracił. Masz dzieci i dla nich teraz żyj.
Wiga, niekoniecznie tak musi być…. Nie zawsze jest tak że współmałżonkowie są w stanie wymodlić powrót swojego męża/żony. Przecież ludzie się rozstają, rozwodzą a potem próbują układać sobie życie z inną osobą i wcale nie tęsknią za swoim sakramentalnym małżonkiem ;-(/ Niestety…. Takie jest życie… Sam wiem to z doświadczenia. Od 2,5 roku nieustannie modlę się w intencji mojego małżeństwa, będącego w głębokim kryzysie. Poprawy nie ma. Sprawa rozwdowa w toku. I powiem szczerze że przez te lata wiele łez wylałam, szkoda mi mojego małżeństwa i szkoda mi że mój mąż okazał się nie tym za kogo go uważałam. Ale… Czytaj więcej »
Bóg na pewno wysłucha, ale musi się to stać ( powrót) również przy udziale woli mężą, musi do niego dotrzeć prawda – wspołczuję cierpienia, polecam zajrzeć na stronę wspólnoty Sychar. Znajdzie tam Pani i wsparcie i dużo umacniających świadectw. Bo na Boga nie ma mocnych, a on nie zleckeważy swojego sakramentu.