Oto pierwsze nietypowe świadectwo z pięciu łask udzielonych mej mamie przez Królową Różańca Św Mój starszy przyrodni brat po wyjściu z więzienia dwa kilkuletnie wyroki za Rozboje i rozpadzie Sakramentalnego Małżeństwa
trwało niecałe trzy lata zaczął desperacko pragnąc stałego związku seksualnego poszukiwać kobiety która mu to zapewni on nie wypełnia do dziś praktyk religijnych od dnia swej pierwszej komunii św a ma teraz 49 lat .No więc szukał wpadł na pomysł by dać ogłoszenie matrymonialne do telegazety Mama bardzo to wszystko przeżywała ale nie mogła go powstrzymać w tych planach mówiła wtedy do mnie z żalem co robić znów wdepnie w jakieś bagno a krótki czas przed naszą rozmową w skrzynce na listy znalazła ulotkę reklamę Księgarni wysyłkowej i zamówiła książkę o Nowennie Pompejańskiej dla mnie bo jestem osobą kaleką podsunęłam rodzicielce myśl wypróbuj tę Nowennę w intencji syna
odmawiała codziennie 54 dni nie bardzo wierząc w dobre efekty był rok 2002 jeszcze w trakcie trwania modlitwy powiedziała Szczurka tak pieszczotliwie mnie nazywając Odmawiam ale jak zaczną przychodzić listy od tych kandydatek miłosnych skąd będzie wiadomo która jest w miarę normalna i rokująca spokojniejszą przyszłość naszego Gagatka Ja pamiętam doskonale odwróciłam twarz ku Matce i rzekłam bez wahania Poproś w modlitwie Matkę Boską o znak trafnego wyboru najwłaściwszej kobiety i po sprawie tak też zrobiła w nerwach czekała a ja przeciwnie byłam absolutnie spokojna po dwu tygodniach od finału Nowenny przyszło kilka listów chyba siedem na jednej z kopert był naklejony Znaczek Pocztowy z Matką Bożą Częstochowską mój brat w to święto kościelne się właśnie urodził Jak nigdy wcześniej przyszedł z Listem w dłoni spytać nas obydwie o radę w czy wybrać tę dziewczynę zgodnie potwierdziliśmy wybierz ją.
Byli razem bez ślubu 7 lat woziła go na Pielgrzymki Licheń Częstochowa Niepokalanów co tydzień oboje na Mszy Św Rekolekcjach itp od pięciu lat nie są razem rozłączyła ich z premedytacją moja druga z trzech przyrodnich sióstr zatwardziała Ateistka rozstanie pełne pretensji złości wręcz nienawiści Chociaż Halina deklarowała wielokrotnie kocham Niunia nad życie jednak unikała zobowiązań nawet tych cywilnych była rozwódką z dwiema dorastającymi Córkami bała się widocznie podziału majątku po swej śmierci ze szkodą dla swych dzieci jeżeli by się pobrali była nieźle sytuowana materialnie w tamtych czasach nie miałam jeszcze internetu nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje później nie myślałam o dziękowaniu przeszłam załamanie duchowe z powodu pogardy rodzeństwa trwało ponad 3 lata jestem całkowicie sparaliżowana leżąca od 4 ms życia czyli już 43 lata natomiast Mama nie żyje od 2007 roku dopiero niedawno znalazłam tę stronę i chociaż ogromnie późno to najserdeczniej ci Najdroższa Matko Najświętsza dziękuje za daną łaskę
Bóg zapłać za wparcie modlitewne
Droga Natalio,bardzo poruszyło mnie Twoje świadectwo .Prosiłam w modlitwie Boga i Maryję o potrzebne Ci łaski:) Myślę, że jesteś w swoim cierpieniu szczególnie ukochanym dzieckiem Pana:)-Pozdrawiam i życzę pogody ducha:)
Proszę się nie poddawać 🙂 bardzo Pani współczuję,ale jednocześnie podziwiam za wytrwałość, Bóg Pani na pewno nie opuści, co najwyżej doświadczy, tak jak wielu z nas, ażeby dostrzec w Pani godną osobę Jego opieki, w co nie wątpię 🙂 proszę trwać w modlitwie, mimo przeciwności i trudności, ale wierzę,że ten kto wytrwa- wielka będzie jego nagroda w Niebie 🙂 Wierzę,że właśnie tej nagrody doświadczyła Pani mama 🙂 z Bogiem
dziękuje najczulej i pozdrawiam