Szczęść Boże! Odmawiałam Nowennę Pompejańską w intencji mojego męża alkoholika. Mąż już się kiedyś leczył, ale po wylewie niestety zaczął znowu pić, zaczynał już kilka razy leczenie, ale zawsze wracał do picia. Kończyłam odmawianie Nowenny, gdy mój mąż kolejny raz podjął decyzję o leczeniu. Teraz jest trzeźwy, kontynuuje leczenie. Wierzę, że Matka Boża czuwa nad naszą rodziną i to ona daje mu siłę, aby walczyć z nałogiem
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy