Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
35 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
anna
19.01.17 13:48

oczywiście ,że zły działa w czasie nowenny pompejańskiej !!!! i to nie czary !!!dziwne sny,płacz ,ciężar ,ale trzeba wytrwać to ja odmawiam 3 raz nowennę ,przy pierwszej miałam straszne odczucia ,a zawsze odmawiałam różaniec .https://www.youtube.com/watch?v=LZRg68C7b6g&t=236s

xxxsylwia
28.06.16 15:25

Zaczełam odmawiać nowenne ale zapomniałam o rozwazaniu tajemnic . czy musze zacząć od początku czy modlić się dalej ?

Teresa.A
22.09.15 17:07

Przeczytałam swiadectwo , widze że z datą dużo wcześniejszą

Anna
22.09.15 16:01

Szatan sie wscieka i walczy zaciekle o nasze dusze,wiec przez niego, gdy sie modlimy Nowenna, np.psuje sie sprzet, albo jest nam w zyciu trudniej,abysmy pomysleli, ze modlitwa nic nie zmienia w naszym zyciu,ze jest gorzej. Tez przez to przechodzilam,wspierali mnie Ksieza Egzorcysci,dlatego osoby ktore nie wierza w dzialanie zlego,a na niektore dolegliwosci patrza przez pryzmat choroby/nocne dusznosci itp., podziwiam za odwage,choc z religijnego punktu widzenia to chyba niezbyt madre…pozdrawiam

Ada
06.09.15 17:02

Ja zaczynając NP nie nastawiałabym się, że zły będzie mnie dręczył, owszem informacja o tym często przewija się w świadectwach, a mam wrażenie, że nie to jest w tej modlitwie najważniejsze. Tymczasem mając takie nastawienie mniej koncentrujemy się na samej intencji i modlitwie, a bardziej na „efektach” – i ich rzeczywiście głównie dotyczyło to świadectwo, a chętniej poczytałabym o łaskach, które spotkały Cię po odmówieniu tej modlitwy. 🙂 Zachęcałabym Cię też do wybrania – następnym razem – innej intencji, może w intencji samej siebie, na przy przykład o spokój, miłość, dobre relacje, nowe przyjaźnie. Nawrócenie tamtej osoby jest ważne, ale… Czytaj więcej »

aga
27.01.14 11:52

Ja bym dokończyła to co nie zdążyłam następnego dnia i tego samego dnia odmówiłam znów cały różaniec i kontynuowałam. Tutaj nie chodzi o ilość tylko jakość.

BASIA
27.01.14 12:02
Odpowiada na wpis:  aga

ja też Matka Boża przecież rozumie nasze słabości

klaudynaz
27.01.14 11:30

Proszę o pomoc, nie wiem, jak dodawać nowe wpisy! Modliłam się nowenną przez 12 dni, i niestety zasnęłam, przerwałam na jeden dzień. Czy mam zaczynać od początku? Proszę bardzo o odpowiedź, naprawdę mi bardzo, bardzo zależy….

anka
25.01.14 22:08

Witam, . O nowennie wiedziałam już od dłuższego czasu lecz zwlekałam z odmawianiem jej. Niech wam nie przychodzi myśl ” pewnie leniwa”, tu nie o to chodziło. Przeczytałam w wielu wpisach jak podczas odmawiania nowenny zły atakuje i to mnie paraliżowało – od razu przyszły mi do głowy myśli że skłóci mnie z moim ukochanym chłopakiem. Lecz uznałam że moje zdrowie, [w intencji którego się modliłam] szwankujące od dłuższego czasu jest najważniejsze i niech się dzieje co ma się dziać. Było ciężko, nieraz uciekałam myślami, nie raz w trakcie odmawiania dzwonił telefon. Wtedy źle się z tym czując zaczynałam daną… Czytaj więcej »

aga
27.01.14 09:54
Odpowiada na wpis:  anka

Co za paranoja. Przez nowennę pompejańską chłopak cię zdradził? To ta nowenna czyni dobro czy zło? Niezła zachęta dla innych do modlitwy

barbara
27.01.14 10:32
Odpowiada na wpis:  aga

Anka a ja myślę że właśnie Matka Boża otworzyła Ci oczy na tego chłopaka kim on jest skoro teraz Cie zdradza to co byłoby po slubie często się dziwie że nie dostrzegamy pomocy Bożej albo żle ją odbieramy a potem mamy żal do Boga dlaczego tak się stało błednie to wszystko pojmujesz wydaję mi się Maryja chciała pokazać Ci że to niewłaściwy człowiek dla Ciebie zawierz jej i dalej się módl pozwól się jej kierować kiedyś się zadziwisz i podziękujesz jej za to że dzięki niej nie zbłądziłaś

aga
27.01.14 10:59
Odpowiada na wpis:  barbara

Barbara ma rację, ale nie do końca:) To jest tak, modliłaś się za swój związek bo było coś nie tak, więc dowiedziałaś się prawdy, że jest bardzo źle, skoro chłopak zdradził cię z przypadkową kobietą, ale ale on za to co zrobił ponosi 50% winy, a drugie 50% ponosisz ty Aniu. Dodatkowo otrzymałaś łaskę wybaczenia mu, to świadczy o tym, że masz dobre i mądre serce (niektórzy latami się modlą żeby wybaczyć, to nie jest takie proste, zresztą wiesz). I jeszcze otrzymałaś szansę na budowanie waszego związku od nowa, jeśli oczywiście zechcesz, bo nikt tego za was nie zrobi. Ja… Czytaj więcej »

barbara
24.01.14 20:18

ja odmawialam NP już trzeci raz podczas tej nowenny też dzialy się dziwne rzeczy u mnie w domu 2 noce po koleji włanczał sie sam alarm popsuł mi się laptop i dekoder a potem pralka ale najgorszy był wczorajszy sen w którym widzialam szatana dusił mnie wtedy ja zaczęłam wołać z przerazeniem we śnie Jezu Jezu i on mnie uwolnił nigdy mi się to wcześniej nie zdarzyło dzisiaj uswiadomiłam sobie że nastąpiło to po złożeniu świadectwa o Maryji tutaj więc zgadzam się z waszymi wpisami ze ZŁY próbuje nam namieszać zebyśmy się przestraszyli go musi być na nas porządnie wsciekły… Czytaj więcej »

Dżes
20.01.14 19:29

Tak ja to wszystko rozumiem i ja NIE twierdzę, że wszystko jest działaniem złego lub Boga i uważam wręcz podobnie, że nie należy popadać w paranoje a trzeźwo myśleć i oceniać to co się dzieje w naszym życiu. Faktem jest, że ludzie często się sami nakręcają czytając,że wszystko co nas złego spotyka to zły. Nie jestem ekspertem medycznym, ale zdaje sobie sprawę, że występują zaburzenia organizmu, bo za mało witamin stres,itp. itd. sama miewałam różne dolegliwości z tym związane. Ale uważam też że tak jak nie mozna przypisywać pewnych rzeczy Bogu czy złemy tak też pewne rzeczy nie powinny być… Czytaj więcej »

aga
20.01.14 09:39

Jeżeli chodzi o sny to Pismo Święte, Bóg mówi: „Słyszałem to, co mówią prorocy, którzy prorokują fałszywie w moim imieniu: Dokądże będzie tak w sercu proroków, przepowiadających kłamliwie i przepowiadających złudy swego własnego serca? Zmierzają ku temu, by przez sny swoje, które jeden drugiemu opowiada, poszło w niepamięć moje Imię u mojego ludu. (…) Oto się zwrócę przeciw tym, którzy prorokują sny kłamliwe – wyrocznia Pana – opowiadają je i zwodzą mój lud kłamstwami i chełpliwością” (Jr 23,25-27.32). „Nie zwracajcie uwagi na wasze sny, jakie śnicie” (Jr 29,8) Dżes rozumiem, że mogłaś nie wiedzieć o występowaniu takiego zjawiska fizjologicznego jak… Czytaj więcej »

Ryszard
20.01.14 01:06

Szatan boi się najbardziej właśnie różańca i ucieka od niego daleko, ja tam nic takiego nie czuję gdy odmawiam już 3 NP. Jestem spokojny i szczęśliwy, że ją odmawiam bo wiele dobrego otrzymuję, nie zawsze intencja jest wysłuchana ale ile innych łask, o których bym nie śnił mnie spotyka.
Jeśli Bóg odpowiada na Twoją modlitwę – wzmacnia Twoją wiarę,
Jeśli Bóg zwleka z odpowiedzią – hartuje Twoją cierpliwość,
Jeśli Twoja modlitwa nie zostaje wysłuchana – tzn. że Bóg ma dla Ciebie coś o wiele lepszego niż to, o co Go prosisz.
Pamiętajcie!!!
Z Chrystusowym pozdrowieniem…

Anna
07.09.15 17:23
Odpowiada na wpis:  Ryszard

Piekne Ryszardzie….

Samotna
19.01.14 23:23

do Dżes – rozumiem Cię lepiej niż myślisz, też miałam i mam nieraz dziwne zdarzenia, pisałam ogólnie, miałam na myśli osoby, które za bardzo się skupiają na negatywnych odczuciach, a czasem nawet trochę „na siłę” doszukują się czegoś złego, bo tacy też są, nie miałam na myśli Ciebie. Twoje świadectwo mi się podobało o czym napisałam, i mam nadzieję, że niektórym coś uświadomiło, mnie owszem. Miałam na myśli to, aby pamiętać o równowadze, i nie zapomnieć w tym wszystkim o Bogu. Są też ludzie bardziej wrażliwi, albo nie mają takich doświadczeń i różnie reagują na takie historie, co nie zmienia… Czytaj więcej »

Dżes
19.01.14 22:31

Samotna bardzo dobrze to ujęła. Ja nie twierdzię, że wszystko co dzieje sie niedobrego podczas NP to zły, wtedy faktycznie byłabym paranoikiem . Jesteśmy tylko ludźmi, gorszy humor się zdarza, potknięcie na chodniku też. Mówię tylko o pewnych rzeczach które na pewno nie są zwykłe. No i ja nie napisałam tego, żeby Was przestraszyć, przeciwnie, żeby zaznaczyć, ze zły oprócz tego że namiesza to nic nie może, bo Bóg nas chroni. A o tym że miesza to nawet księża mówią, w 3 Króli na kazaniu ksiądz powiedział ( co mi bardzo pomogło, trafił z tym kazaniem jakby było specjalnie dla… Czytaj więcej »

Dżes
19.01.14 22:15

Aha, Inka ten teks faktycznie jest poruszający, może masz racje. Wiem, że Bóg nie robi niczego bez przyczyny, tak miało być (tzn. że się rozstaliśmy) a co będzie dalej to się okaże. Początkowo miałam problem z oddaniem się woli Bożej, ale wiem, że tylko Bóg wie co jest dobre a co nie, co potrzebne a co nie. Mam tylko nadzieję, że to wszystko nie pójdzie na marne, że w jakiś sposób pomogę się nawrócić temu chłopakowi, bo bez miłości Bożej nie uda mu się prawdziwie pokochać drugiej osoby. Mam nadzieje, że się nawróci jutro, za miesiąc, za 5 lat, że… Czytaj więcej »

Inka
19.01.14 22:35
Odpowiada na wpis:  Dżes

Modlitwa i miłość którą ofiarujesz drugiej osobie, zawsze pomaga i jest cenna. A dla siebie szukaj przede wszystkim Bożej Miłości. Gdy będziesz miała serce Nią przepełnione, zobaczysz i poczujesz wszystko w innym świetle.

Samotna
19.01.14 21:50

Ciekawe to świadectwo. Osoba, która je napisała, pewnie nie miała zamiaru nikogo straszyć, chociaż przyznam, że momentami świadectwo jest trochę przerażające:) Chciała zapewne ukazać, że Pan Bóg często daje nam znaki, a my je lekceważymy, nie słuchamy Go i później ponosimy tego konsekwencje. Pan Bóg jest miłością i chce dobra twojego jak i tej drugiej osoby. Trafnie to przedstawiła Inka. Byłam kiedyś w trudnym związku, który się rozpadł. Dziś z perspektywy czasu widzę, że dla nas obojga było to lepsze, oboje się wzajemnie raniliśmy, nie zawsze świadomie i z wielu powodów Ponadto ja byłam wierząca i praktykująca, on prawie w… Czytaj więcej »

Dżes
19.01.14 21:32

Aga, od czarów to jestem daleko. Medycyna medycyną, ale są zdarzenia których ani medycyna ani żadna inna dziedzina nauki nie tłumaczy. Myślę, że jest wiele ludzi którzy różnych rzeczy doświadczają, ale o tym nie mówią, bo boją się , że zostaną wzięci za psychopatów. Co do snów ja osobiście niczego we śnie nie doświadczyłam, więc się nie wypowiem, prócz tego co wyżej napisała Inka. Owszem, też myślałam o tym w ten sposób, że przecież to nie jest możliwe, że po prostu bywają gorsze chwile, że ktoś porzucony czuje się źle i to rzecz normalna, naturalna i broń Boże nie chcę… Czytaj więcej »

aga
19.01.14 19:48

Gorąca i z całą mocą apeluje do administratora tej strony, aby powstrzymał te mrożące krew w żyłach historyjki o „atakach złego”. Ludzie przesadzacie, w czary i w sny wierzycie, a deklarujecie że jesteście wierzącymi. To co opisujesz Dżes to w medycynie nazywa się porażenie przysenne, poszukaj w internecie, poczytaj. Nie bawcie się w ataki złego, bo to nie jest gra komputerowa, diabeł nie ma ochoty na zabawę, jeszcze ktoś wywoła wilka z lasu. Jak może wam zły zagrażać jak boi się Różańca i zapewniam dopóki się modlicie to trzyma się od was z daleka. A jak ktoś się czuje zmęczony,… Czytaj więcej »

Inka
19.01.14 20:18
Odpowiada na wpis:  aga

Aga, nikt tu nie mówi o czarach. A jeśli chodzi o sny, to masz ich mnóstwo w całym Piśmie Świętym. Czy to nie we śnie, Archanioł Gabriel ukazał się Józefowi i kazał przyjąć Maryję? Czy to nie sny, tłumaczył Józef faraonowi w Egipcie? Czy to nie Daniel był specjalistą od snów na dworze króla Nabuchodonozora II? I wiele innych przykładów…

Dżes
19.01.14 16:54

Tak wiem i każdą Mszę i Komunie ofiaruję w tej samej intencji. No i zdaje sobie sprawę, że trzeba czasu i trzeba czekać, ale strasznie się niecierpliwie, bo nie wiem czy u niego już coś tam się dzieję, czy moja modlitwa trafia. No właśnie i boje się, że on nawet jeśli coś zacznie się u niego dziać to nie zauważy tego, albo właśnie, że ktoś będzie go ciągnął w złą stronę. Jakiś czas temu modląc się prosiłam o znak czy dobrze robię, że się modlę w tej intencji, no bo przecież oprócz nawrócenia liczę, że się zejdziemy, ale nic mi… Czytaj więcej »

Inka
19.01.14 20:05
Odpowiada na wpis:  Dżes

Już kiedyś ten fragment wklejałam. To z filmu „Spotkanie”, ale bardzo mi się podoba i daje do myślenia. To dialog Jezusa i Melisy: „- Melisa, mam dla ciebie przeznaczone o wiele więcej, jeśli mi zaufasz. Będą chwile, gdy będę cię prosił o rzeczy których nie będziesz chciała zrobić. – Nie rozumiem. – Nie możesz wyjść za Paula. – Ale ja go kocham. – Cóż, nie powinienem mówić, że nie możesz, bo możesz, ale nie powinnaś. Nie tego dla ciebie pragnę, Melisa. – Ale ja go kocham. – Melisa, masz bardzo gorące serce. W ilu już chłopakach się zakochałaś odkąd skończyłaś… Czytaj więcej »

Joanna
19.01.14 16:09

Modlę się w tej samej intencji co Ty. Jestem na razie na części błagalnej ale efekty działań Złego widzę po sobie (ciągłe zmęczenie, próby zaciągnięcia mnie do wróżki,złe samopoczucie i płacz bez powodu, nie mogłam się skupić na modlitwie, również się myliłam ). Na forum żywego różańca znalazłam wpisy dotyczące Nowenny do Krwi Chrystusa, która jest skuteczna przy odmawianiu modlitwy związanej z innymi osobami:) Czuję, że ta Nowenna mi naprawdę pomaga (odmawiam ją przed NP) a co do ataków w nocy… podczas tej NP nie mam ich ale wiele osób radzi tak jak Iga modlitwę do Michała Archanioła. Ja odmawiam… Czytaj więcej »

enia
21.07.19 09:05
Odpowiada na wpis:  Joanna

Joanna a jaka Nowennę do Krwi Chrystusa odmawiasz?

Inka
19.01.14 16:02

Uczestnicząc we Mszy Św. i Komunii, możesz ją ofiarować w intencji o jaką się modlisz. Ja modliłam się o nawrócenie, a właściwie o uwolnienie pewnego człowieka, trzy lata. Jak widzisz potrzeba było cierpliwości. I po jakimś czasie zaświtała nadzieja, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Niestety pojawiły się w jego otoczeniu osoby, które znów pchnęły go na zwodniczą ścieżkę. W pewnym momencie Maryja kazała mi przestać się za niego modlić. Dosłownie pokazała mi, że „postawiłam go na nogi” i nauczyłam chodzić, a reszta należy do niego. Mam zająć się innymi sprawami.

Anna
19.01.14 15:48

W trakcie odmawiania nowenny 2 razy w myślach przed snem prosiłam o znak, czy moja modlitwa zostanie wysłuchana. Za pierwszym razem śniły mi się robaki w jedzeniu a za drugim ze bliska osobę spotykały złe rzeczy … uważam ze takie sny nie pochodzą z nieba … tak czy inaczej nie zniechęciło mnie to i modle się nadal!

Dżes
19.01.14 12:25

Dzisiaj spałam z różańcem w ręku, przyznaję się, że sie obawiałam, ale było spokojnie. Co niedzielę chodzę do kościoła i przyjmuję Komunię Św. Kiedy zaczęłam odmawiać NP, olewałam ( nieładnie mówiąc) Msze w niedziele i do Komunii też nie przystępowałam, do spowiedzi tez chodziłam rzadko, przed świętami Bożego Narodzenia w trakcie odmawiania NP poszłam do spowiedzi i od tej pory systematycznie uczęszczam do Kościoła i przyjmuję Komunię, Kilka razy przy spowiedzi księża mówili mi, że msza w niedzielę jest ważna, ale jakoś to do mnie nie trafiało, myślałam „a tam, jak raz nie pójdę to świat się nie zawali” no… Czytaj więcej »

Inka
19.01.14 11:00

Staraj się, przede wszystkim być w stanie łaski uświęcającej. To bardzo ważne, ponieważ wtedy zło nie ma do Ciebie dostępu. Jeden z moich ulubionych świętych, proboszcz z Ars
św. Jan Maria Vianney mawiał: „Szatan jest zły, ale jest także głupi! Wścieka się, a to jest dobry znak… Zauważyłem, że jeśli zamęt narasta i nasilają się ataki, oznacza to, iż następnego dnia pojawi się u mnie jakiś wielki grzesznik…To dobry znak: zapowiadający udany połów…” W chwilach zamętu, dobrze tez odmówić sobie mały egzorcyzm, czyli modlitwę do Michała Archanioła. I nie poddawaj się. 🙂

Krystian
21.07.19 00:39
Odpowiada na wpis:  Inka

Witam przeczytał świadectwo tej dziewczyny i na końcu pomyślałam że diabeł jest głupi jak but, potem przeczytałem twoją odpowiedź i to samo było napisane, też doświadczyłem ataków w nocy uwolniłem się od nich, odmawiam modlitwę pompejską dostaję ataki nieczystych myśli podczas modlitwy na pewno modlitwa działa bo by tak nie było. Wierzę w Boga i w tą modlitwę i w Marię czytam świadectwa innych ludzi to dodaje otuch i pobudza do dobrego , jeszcze wiele przede mną ale z tą modlitwą można wszystko. Pozdrawiam.

35
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x