Nowennę zaczęłąm odmawiać w momencie gsy dowiedziałam się o chorobie mamy dziś jest 44 dzień nowenny choć początkowe wyniki mamy nie wyglądały najlepiej miała trudności z umówieniem się na operację itp. ja o co tylko prosiłam dostawałam jak tylko poprosiłam o to żeby ustalony był termin wizyty jeszcze tego samego dnia kiedy prosiłam został ustalony, mama jest już po operacji wyniki okazały sie dokładnie takie o jakie prosiłam wszystko wszystko tak jak wymodliłam.To niewiarygodne ale prawdziwe:):)i nikt mi nie powie, że NIe jest to nowenna nie do odparcia:)Uwierzcie tylko a na pewno wiara i modlitwa uczynią cuda!!!!!!!!!!
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy