Absolutnie NIE! Nie można modlić się takimi nienaturalnie szybkimi „różańcami”, bo to jest wręcz zagrożenie duchowe. Pójście w szybkość odmawiania różańca (zamiast w jakość modlitwy), prowadzi do myślenia magicznego, że zostaniemy wysłuchani przez to, że wypowiedzieliśmy formułę, a nie, że spędziliśmy czas na modlitwie z Bogiem.
Przyspieszone różańce to oszukiwanie samego siebie i wypaczenie istoty różańca.
Tradycja Kościoła jest jednoznaczna:
Otwórzmy „List o różańcu” Jana Pawła II, w którym papież pisze, że „Różaniec (…) jest modlitwą kontemplacyjną.” A kontemplacji nie da się pogodzić z pośpiechem.
Jan Paweł II powtarza też słowa Pawła VI, że:
Różaniec bowiem z natury swej wymaga odmawiania w rytmie spokojnej modlitwy i powolnej refleksji, by przez to modlący się łatwiej oddał się kontemplacji tajemnic życia Chrystusa, rozważanych jakby sercem Tej, która ze wszystkich była najbliższa Panu, i by otwarte zostały niezgłębione tych tajemnic bogactwa ».14
Zatem: spiesz się powoli. 🙂
Najczęściej komentowane
Monika: Dar późnego macierzyństwa
Aplikacja „Nowenna Pompejańska i Różaniec”
Wierny: Liczne błogosławieństwa
Natalia: Nowenna wysłuchana po czasie
Monika: Praca dzięki nowennie pompejańskiej
Ostatnie komentarze
Serdecznie dziękuję za odpowiedź i dobre słowo. Wierzę, że pomogłam. Wierzę, że…
Proszę się zwierzyć jeśli mogłabym pocieszyć, dodać wiary, zrobię to z radością.…
Serdecznie dziękuję za dobre słowo. Stale rozmawiam z Bogiem o tej sytuacji.…
Niech Pan Bóg Ci błogosławi i Matka Boża wspomaga, abyś nie zszedł…
Też proszę o dar potomstwa. Też nie rozumiem dlaczego taki jest Boży…
Najwyżej oceniane