Różaniec bez rozmyślań to nie różaniec. To dla niektórych może wydawać się odważnym stwierdzeniem, ale jest ono poparte historią różańca i tradycją Kościoła.
Sensem różańca są właśnie rozważania, więc nie unikaj ich w modlitwie. Ich długość, czas trwania, nie mają dużego znaczenia. Ważne, by nigdy nie pomijać rozmyślania nad daną tajemnicą.
Uzasadnienie w historii różańca
Różaniec od wieków łączy się z rozmyślaniami nad fragmentami Ewangelii związanymi z daną tajemnicą różańca. Tak było, jest i będzie.
Uzasadnienie ewangeliczne poparte nauczaniem papieży
Spójrzmy na „List o różańcu” Jana Pawła II, w którym papież zaznacza, ze „Różaniec (…) jest modlitwą wyraźnie kontemplacyjną.” I pisze dalej, odwołując się do Pawła VI i słów Jezusa:
Pozbawiony tego wymiaru, okazałby się wyzuty ze swej natury, jak podkreślał Paweł VI: « Jeśli brak kontemplacji, różaniec upodabnia się do ciała bez duszy i zachodzi niebezpieczeństwo, że odmawianie stanie się bezmyślnym powtarzaniem formuł, oraz że będzie w sprzeczności z upomnieniem Chrystusa, który powiedział: ’Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani’ (Mt 6, 7).
Najczęściej komentowane
J.M.: Zawierzyłam życie zawodowe Maryi
J.: Powrót dziecka do wiary
Ania: Uzdrowienie córki
N: Nie wypuszczę jej już z ręki
Kamila: Wymodlona praca
Ostatnie komentarze
Napisz czy Twoje intencje się spełniły. Ja w tym momencie modlę się…
Dziękuję Ci bardzo za twoje słowa. Nie mam nikogo komu mogłabym się…
ojej jakie to straszne odrzucarz wszystkich po kolei e az sie nie…
Tłumaczenie wymaga aprobaty Kościoła. Warto o to zadbać.
Ja tak samo już zaczęłam któraś z kolei nowennę pompejańską o pracę…
Najwyżej oceniane